Europejska Federacja Piłki Ręcznej (EHF) przedstawiła zmiany w Lidze Mistrzów. EHF zapewnia, że wszystko było konsultowane z klubami i środowiskiem piłki ręcznej. Okazuje się, że Liga Mistrzów zostanie powiększona, choć nie w takiej formule jak kilka lat temu, przed obecnym formatem. Przypomnijmy, że dziś w najbardziej elitarnych rozgrywkach bierze udział 16 drużyn podzielonych na 2 grupy. Po 6 zespołów z każdej grupy awansuje do fazy play-off, a drużyny z dwóch czołowych miejsc bezpośrednio do ćwierćfinału.
Od sezonu 2026/27 Liga Mistrzów zostanie powiększona do 24 zespołów. Nie jest to jednak powrót do formatu sprzed pandemii Covid-19, kiedy w Lidze Mistrzów grało nawet 28 drużyn, podzielonych na nierówne grupy – „elitarne” A i B oraz słabsze C i D. EHF wymyślił coś zupełnie nowego.
Zespoły zostaną podzielone na 6 grup po 4 drużyny. Każdy zagra z każdym mecz i rewanż, a dwie najlepsze ekipy awansują do kolejnej fazy grupowej. Zespoły z miejsc 3. i 4. spadną do Ligi Europejskiej, która również zostanie powiększona – do 32 uczestników.
„Dwanaście drużyn zakwalifikowanych do rundy głównej Ligi Mistrzów zostanie podzielonych na dwie grupy po 6 zespołów, również grających systemem mecz i rewanż. Zespoły z miejsc od pierwszego do czwartego w każdej grupie awansują do ćwierćfinałów, a zwycięzcy tych par zagrają w finałowym turnieju EHF FINAL4 w Kolonii” – tłumaczy EHF.
W teorii do Ligi Mistrzów łatwiej będzie się dostać wicemistrzom Polski, choć w ostatnich latach i tak nie było z tym problemu. Czołowe polskie drużyny bez trudu mieściły się w 16-zespołowym formacie, więc być może od nowego sezonu dwa miejsca będą Polsce przysługiwać „z urzędu”. EHF nie podała jednak jeszcze zasad przyznawania miejsc – konkrety mają zostać ogłoszone w grudniu. Wszystko wskazuje na to, że w ten sposób otwiera się furtka dla większej liczby klubów z Niemiec czy Francji. Dziś poza Ligą Mistrzów są takie zespoły jak THW Kiel, Flensburg czy Montpellier. Do gry mogą też wrócić mistrzowie krajów, które obecnie nie mają reprezentanta w Lidze Mistrzów, jak Szwecja czy Słowenia.
„Reforma Ligi Mistrzów EHF i EHF European League to wynik dogłębnego procesu dyskusji, który trwał kilka miesięcy i obejmował kluczowych przedstawicieli europejskiej piłki ręcznej – kluby, ligi oraz federacje. Co więcej, ten proces jest dowodem na realizację hasła ostatniego Kongresu EHF: ‘Next Level. Every Game’ – właśnie do tego EHF dąży” – powiedział prezydent EHF, Michael Wiederer.
Wiederer tłumaczy, że w ostatnich latach poziom piłki ręcznej w Europie znacząco wzrósł.
Jak to wpłynie na rozgrywki?
Policzmy, ile meczów będzie musiał rozegrać zespół, który dotrze do Final Four w Kolonii. Obecnie drużyna grająca w fazie grupowej ma 14 spotkań. Jeśli zajmie miejsce 1–2, trafia od razu do ćwierćfinału i rozgrywa tam dwumecz, a następnie półfinał i finał w Kolonii. Zespoły z miejsc 3–6 mają dodatkowy dwumecz w 1/8 finału.
Finaliści Ligi Mistrzów rozgrywają więc dziś od 18 do 20 meczów. Jak będzie w nowym formacie?
- 6 meczów w pierwszej fazie grupowej
- 10 meczów w drugiej fazie grupowej
- 2 mecze ćwierćfinałowe
- 2 mecze w Final Four
Znika więc bonus za zajęcie miejsca 1–2 w grupie. Finaliści będą musieli zagrać po 20 meczów. Zakładając, że Orlen Wisła Płock będzie grała do końca w rozgrywkach ligowych oraz Pucharze Polski, można obliczyć że zespół Xaviego Sabate ma w sezonie do rozegrania:
- 24 mecze w fazie zasadniczej,
- od 6 do 9 meczów w fazie play-off (ćwierćfinał, półfinał, finał),
- od 1 do 3 meczów w Pucharze Polski,
- Superpuchar Polski.
Mistrzowie Polski raczej nie przegrają żadnego spotkania w fazie play-off, więc daje to 30 meczów w lidze, 3 w Pucharze Polski, i minimum 16 spotkań w Lidze Mistrzów (awans wydaje się praktycznie pewny). Z Superpucharem daje to równe 50 meczów, tylko tych oficjalnych, w sezonie. Reprezentanci, a tych w Płocku jest sporo, mają do rozegrania jeszcze mecze w barwach narodowych, a także Mistrzostwach Światach. Rekordziści mają "w nogach" ok. 70 meczów w sezonie.
Liga Europejska
Zmiany w oczywisty sposób dotkną też Ligę Europejską. Rozgrywki rozpoczną się od 32 zespołów, podzielonych na 8 grup po 4 drużyny. W grupach obowiązuje system mecz–rewanż. Do fazy play-off awansują zespoły z miejsc 1 i 2. Do tej fazy dołączą 12 drużyn, które odpadną z grup w Lidze Mistrzów. Na tym etapie będzie więc 14 par.
EHF przygotowała też „nagrodę pocieszenia” dla zespołów, które w drugiej fazie Ligi Mistrzów zajmą 5. miejsce – dwa kluby dołączą do fazy play-off Ligi Europejskiej, co da równe 16 par.
Od tego momentu rozgrywki będą się toczyć systemem mecz–rewanż aż do wyłonienia czterech finalistów.
Komentarze (0)