We wtorek około 8.00 rano na terenie Jagiellonki doszło do użycia ostrego przedmiotu wobec ucznia. Sprawą zajmuje się policja.
O sprawie dowiedzieliśmy się od czytelników, ponieważ wiadomości szybko się rozeszły między uczniami płockich szkół. Na razie wiadomo, że jedna osoba jest poszkodowana.
- Ze wstępnych informacji wynika, że we wtorek rano na terenie Jagiellonki znajdował się ok. 20-letni mężczyzna, który zaczepił obecnego na terenie szkoły 18-latka - mówi policyjny rzecznik, Krzysztof Piasek. - Do awantury miało dojść z powodu dziewczyny, z którą niegdyś umawiał się zarówno jeden, jak i drugi z panów. W momencie zaczepki przez starszego mężczyznę, w obronie tego młodszego wystąpił 18-letni kolega i to właśnie on ma skaleczone lewe przedramię wykonane jakimś ostrym przedmiotem. Nie ma żadnego zagrożenia życia. Poszkodowany pojechał do szpitala na zszycie rany. Drugi 18-latek ma lekkie zadrapania naskórka na dłoni.
Sprawa w toku.