Już od rana niebezpiecznie na drogach w naszym mieście. Kierowca matiza stracił panowanie nad autem i wpadł do rowu.
O zdarzeniu poinformował nas Czytelnik. Z jego relacji wynika, że przed godz. 8 na Grabówce za nowym mostem, kierowca matiza nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Z tej przyczyny stracił panowanie nad autem i wpadł do rowu. Z baku wyciekło paliwo. Nikt nie odniósł obrażeń.
Na miejscu policja prowadziła czynności wyjaśniające.
- Do zdarzenia kolizyjnego doszło na skutek nadmiernej prędkości - potwierdził Krzysztof Piasek z KMP. - Kierowcy nic się nie stało.