Aquapark Płock pierwszy dzień, pierwsze wrażenia odwiedzających. 0 punktów, 5 a może 10/10? [NASZA SONDA]
Opublikowano: Aktualizacja: Autor: mars | Zdjęcie: mars
Zobacz galerię 12 zdjęć
<p>1. Pani Monika z mężem Krzysztofem i córką Hanią (4,5 roku) przyszli pieszo, mieszkają w pobliżu obiektu. Ocena: 9/10:<br />- Wszystko ok, wiele atrakcji, dziecko zadowolone, bardzo fajnie, choć nieco obawialiśmy się, że będzie ciasno. Może przydałaby się tu jakaś szkółka nauki pływania?</p> | foto mars
WiadomościW sobotę rano przy ul. Miodowej 13 w Płocku zostało otwarte Centrum Sportowo-Rekreacyjne Aquapark. Zapytaliśmy o wrażenia korzystających z wypoczynku.
Do południa z atrakcji skorzystało zaskakująco mało osób. Prawdopodobnie większość zainteresowanych spodziewała się tłumu i ścisku, wolała więc nieco poczekać z wizytą, zresztą przed nami sporo dni wolnych podczas długiej majówki.
Poprosiliśmy wypoczywających w Miodolance o wrażenia, opinie, ale też - z przymrużeniem oka, w formie zabawy, o ocenę w skali od 0 do 10.
Sprawdźcie poniżej, jakie noty zebrał Aquapark Płock (część osób nie życzyła sobie zdjęcia).
reklama
1 z 12
Fot. mars
00
Udostępnij
1. Pani Monika z mężem Krzysztofem i córką Hanią (4,5 roku) przyszli pieszo, mieszkają w pobliżu obiektu. Ocena: 9/10: - Wszystko ok, wiele atrakcji, dziecko zadowolone, bardzo fajnie, choć nieco obawialiśmy się, że będzie ciasno. Może przydałaby się tu jakaś szkółka nauki pływania?
2 z 12
Fot. mars
00
Udostępnij
2. Pan Jakub z 5-letnią córką Marysią są z Płocka, przyszli pieszo, mieszkają niedaleko spędzili w aquaparku ok. 2 godzin. Byli zadowoleni, podobało się, a bywają czasami w innych aquaparkach (Poznań, Wrocław), więc mają porównanie. Nota: 9/10.
3 z 12
Fot. mars
00
Udostępnij
3. Pani Paulina z mężem Pawłem i sześcioletnią córką Lilą przyszli pieszo, mają blisko. Ocena:8/10. - Fajnie, że pusto, nie ma tłumu, to ważne. Jesteśmy zadowoleni córka też, fajne miejsce. Ale numerem jeden jest dla nas zdecydowanie Aquapark Reda.
4 z 12
Fot. mars
00
Udostępnij
4. Pan Przemysław z Płocka przyszedł z synami Michałem i Grzesiem. Nota: 10/10. - Byliśmy dwie i pół godziny, było świetnie, chłopcy nie chcieli wychodzić z wody - mówi pan Przemysław. - Zjeżdżalnie też super, będziemy tu z pewnością bywali. Wcześniej jeździliśmy do Poznania i do Suntago.
5 z 12
Fot. mars
00
Udostępnij
5. Pan Tomasz z Podolszyc przyjechał autem. Ocena 7/10: - Super, że nie było problemu z parkingiem. Ogólnie na plus, może raz na dwa tygodnie tu wpadnę.
6 z 12
Fot. mars
00
Udostępnij
6. Pani Zofia z mężem Krzysztofem mieszkają na Podolszych, na Miodową dotarli autem. Nota: 8/10: - Wszystko nowe, świeże, wiadomo, jak to na początku. Wrażenia korzystne.
7 z 12
Fot. mars
00
Udostępnij
7. Pan Grzegorz jest na emeryturze, mieszka w pobliżu, więc się przespacerował do aquaparku. Nota:8/10: - Dwa razy w tygodniu pływam na Jagiellonce, godzina kosztuje mnie 8 zł, a tu - ok. 24 zł. No ale wiadomo, to aquapark, inne stawki. Przyszedłem tak rozpoznawczo, by opowiedzieć rodzinie i znajomym, jak jest. Wrażenia pozytywne, będę polecał!
8 z 12
Fot. mars
00
Udostępnij
8. Pani Anna z mężem Danielem i 6-letnim synem Dominikiem przyjechali autem z Jachowicza. Nota 9/10: - Byliśmy godzinę i 20 minut, fajnie, jesteśmy zadowoleni. Może woda mogłaby być nieco cieplejsza. Będziemy wpadać co jakiś czas, jak finanse pozwolą.
9 z 12
Fot. mars
00
Udostępnij
9. Pani Barbara przyszła pieszo z 9-letnią wnuczką Olą. Ocena 10/10: - Podoba nam się! Wypoczywaliśmy aż 3 godziny. Szkoda, że nie ma tu gastronomii, bo w tym czasie można nieco zgłodnieć.
10 z 12
Fot. mars
00
Udostępnij
10. Pani Beata mieszka niedaleko, dotarłą pieszo. Nota: 10/10: - Fajnie, miła obsługa, pokazali mi wszystko, świetny wypoczynek.
11 z 12
Fot. mars
00
Udostępnij
11. Pani Katarzyna dotarła rowerem z Podolszyc. Spędziłą w Miodolance 2,5 h. Nota 10/10: - Mnie wszędzie najbardziej interesuje strefa saun, mam spore porównanie. Było fajnie, ale czekam na uruchomienie napowietrzania z specjalnymi zapachami, to przy odpowiedniej muzyce oznacza niesamowite doznania i relaks. Podobno ma to ruszyć także w Płocku.
12 z 12
Fot. mars
00
Udostępnij
12. Pani Dorota z mężem Waldemarem przyjechali autem, są z Płocka. Nota: 8/10: - Podobało nam się. Ja nie umiem pływać, więc nastawiłam się na strefę relaksu i się nie zawiodłam - mówiła nam pani Dorota.
Komentarze (0)