reklama

Andrzej Nowakowski apeluje o noszenie maseczek. Przyznał, że jest zwolennikiem modelu szwedzkiego

Opublikowano:
Autor:

Andrzej Nowakowski apeluje o noszenie maseczek. Przyznał, że jest zwolennikiem modelu szwedzkiego - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPrezydent Andrzej Nowakowski podczas porannej transmisji live zachęcał płocczan do noszenia maseczek. Włodarz Płocka przyznał, że "w dużej mierze jest zwolennikiem modelu szwedzkiego".

Prezydent Andrzej Nowakowski podczas porannej transmisji live zachęcał płocczan do noszenia maseczek. Włodarz Płocka przyznał, że "w dużej mierze jest zwolennikiem modelu szwedzkiego". 

Od soboty 10 października wrócił obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Rządowe rozporządzenie zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw tuż przed północą, a wiele osób podważa legalność przepisów. 

- Wsłuchujmy się w głos ekspertów, epidemiologów. Myślmy przede wszystkim o naszych najbliższych. Ci epidemiolodzy, z moim ulubionym prof. Simonem z Wrocławia na czele, mówią bardzo mocno, że właśnie maseczki, dystans społeczny i dezynfekcja ograniczają transmisję wirusa. Mogą ochronić nas i naszych najbliższych - tych, którzy mają gorszą odporność, są obciążeni innymi chorobami i są w grupie ryzyka. My może przejdziemy zakażenie bezobjawowo. Oby tak się stało, bo pewnie tego nie unikniemy. Wiele osób może na tym bardzo, bardzo ucierpieć. Dlatego powtórzę: jesteśmy w strefie żółtej i czy nam się to podoba czy nie, musimy nosić maseczki. Apeluję też, żeby one zakrywały usta i nos - prosił prezydent Andrzej Nowakowski, który transmisję zaczął z założoną maseczką.. 

Prezydent wskazał, że kilka zakażeń dotyczy także urzędników ratusza. Wprowadzono zmianowość, pracę zdalną, obsługa klienta jest jeszcze bardziej zdalna. Urząd miasta jednak cały czas pracuje. Przyznał też, że jego zdaniem rozporządzenie prawdopodobnie jest niezgodne z Konstytucją. 

- Nie chcę się jednak tym zajmować. Nie wiem czy też macie takie poczucie, że dziś to już nie jest jakaś abstrakcja znana z telewizji. Chorują nasi przyjaciele, znajomi z zakładów pracy - mówił. - Ja wierzę epidemiologom, ekspertom. Oni mówią: nośmy maseczki, zachowajmy dystans. Dziś nie ma jeszcze szczepionki, ale w ten sposób możemy chronić siebie i innych. Słuchajmy epidemiologów, oni bardzo otwarcie mówią, że maseczki chronią. Żarty naprawdę się skończyły. Trzeba respektować wszystkie zalecenia, nie ma żadnego wyjścia. 

- To prawda, rząd nie wprowadził ustawy i stanu wyjątkowego. To nie moje, ani Wasze zadanie. Rząd powinien to zrobić na wniosek sejmu. Nie zostało to zrobione, ale to nie zmienia faktu, że dzięki maseczkom możemy ochronić siebie i innych.  Bardzo, bardzo o to proszę - dodawał. 

Komunikacja Miejska funkcjonuje w takiej samej formule, jak przez ostatnie tygodnie. Prezydent zapewnił, że w razie potrzeby, kursy będą bisowane. Miejski przewoźnik przygotowuje się też do Wszystkich Świętych - płocczan ma wozić ponad 100 autobusów. Nowakowski apelował, żeby w tym roku groby bliskich odwiedzać w różne dni. Zapewniał jednak, że na razie nie ma mowy o zamykaniu cmentarzy.

Póki co szkoły i przedszkola będą normalnie funkcjonować tak długo, jak to możliwe. 

- W porozumieniu z sanepidem wyłączamy poszczególne klasy, które idą na kwarantannę. To duży problem zwłaszcza dla rodziców dzieci, którzy z mocą ustawy trafiają na 10 dni izolacji. Taki jest jednak dziś sposób postępowania. Mamy przed sobą perspektywę nauki zdalnej, ale póki co funkcjonujemy normalnie - mówił. 

Po południu rząd ma przedstawić wytyczne dotyczące funkcjonowania szkół. RMF FM informuje, póki co nieoficjalnie, że rozważany jest powrót do zdalnej nauki na uczelniach wyższych i w szkołach ponadpodstawowych. 

- W mojej ocenie nie ma możliwości wprowadzenia lockdownu, bo po prostu nas na to nie stać. Oznacza to miliardowe straty dla państwa, a tych pieniędzy za chwilę już nie będzie. Takie jest moje zdanie. Wprowadzony kilka miesięcy temu lockdown miał nam dać czas przygotować się do II fali. Czy został dobrze wykorzystany? Moim zdaniem nie. Natomiast mamy podobno więcej respiratorów, tylko brakuje lekarzy. To potężny problem. Jestem w dużej mierze bardziej zwolennikiem "modelu szwedzkiego". Zamykanie się do niczego dobrego nie doprowadzi, poza zupełnym zrujnowaniem gospodarki i finansowego bytu poszczególnych rodzin. To jest najgorsze. Liczę, że do niego nie dojdzie i obronimy się przed epidemią bez lockdownu - ocenił Nowakowski. 

Prezydent przypomniał, że do 11 października do północy trwa głosowanie w ramach Budżetu Obywatelskiego. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE