A może tak wybrać się na film? Premiery kinowe na styczeń 2025 r.

Początek 2025 r. obfituje w całą masę kinowych premier. Coś dla siebie znajdą zarówno miłośnicy filmów z dreszczykiem, ci którzy lubią pośmiać się przed ekranem, jak i najmłodsi. Nie zawodzą nas także polscy reżyserzy - szykuje się kilka rodzimych produkcji, na które warto było czekać. Jeżeli macie chwilę wolnego czasu albo chcecie urozmaicić sobie lub dzieciom zimowe popołudnia i wieczory, pokazujemy kiedy i na co można się wybrać w Płocku.

Premiery kinowe w styczniu 

Chociaż połowa miesiąca już za nami, w kinach będzie się działo aż do samego końca.

20 stycznia o godz. 18:00 w Kinie Przedviośnie premierowo puszczony zostanie komedio-dramat z elementami romansu "Moje ulubione ciasto". Film prezentuje historię samotnej 70-latki, która po śmierci męża i wyjeździe córki poszukuje kogoś, kto ponownie obdarzy ją uczuciem. Za namową przyjaciółek nawiązuje więc romans ze starszym i również samotnym taksówkarzem. Jak potoczy się ta relacja i czy seniorzy odnajdą miłość na nowo? Tego będziemy mogli dowiedzieć się już niebawem. 

24 stycznia to dla płockich kin dzień pełen nowości. Swoją premierę będą miały aż 4 różne filmy.

Jednym z nich jest biografia Robbiego Williamsa. "Better man" to ponad 2-godzinna opowieść o karierze, życiu, wzlotach i upadkach słynnego angielskiego wokalisty. Reżyserem został znany z takich produkcji jak "RocketMan" czy "Król Rozrywki" Micheal Gracey, a w obsadzie zobaczymy... samego Williamsa!

Piątek będzie obfitował także w dwie polskie produkcje. Pierwszą propozycją jest kontynuacja komedii "Piep*yć Mickiewicza". Dzięki niej na ekranach ponownie zobaczymy młodzież z IIIB, ich codzienne rozterki, miłostki i szalone pomysły. Do zgranej ekipy Dantego dołączy także nowa nieszablonowa postać.

Drugą premierą rodzimego reżysera Tadeusza Śliwy będzie "Światłoczuła". Główną bohaterką jest Agata - niewidoma od dziecka, a przy tym pewna siebie i czerpiąca z życia garściami. Pewnego dnia na swojej drodze spotyka znanego fotografa Roberta, który pomimo tego, że jak mogłoby się zdawać ma wszystko, brakuje mu jednak prawdziwej miłości. Oboje zaczynają się do siebie zbliżać i wspólnie stawiają czoła przeciwnościom. 

31 stycznia do kin powinni wybrać się wszyscy fani filmów z dreszczykiem. Premiere będą miały aż 3 thrillery. 

Pierwszy z nich, "3000 metrów nad ziemią" to kolejne dzieło słynnego reżysera "Pasji" Mela Gibsona. Jedna z głównych bohaterek, agentka Harris, dostaje misję - na proces szefa mafii musi dostarczyć bezcennego świadka. Wraz z nim oraz pilotem wsiadają do niewielkiego samolotu i rozpoczynają podróż, która jak się jednak okazuje, nie przebiega zgodnie z planem. Ci, którzy podawali się za sprzymierzeńców wcale nimi nie są, a życie obecnych na pokładzie zależy od tego, kto będzie w stanie złapać za stery awionetki. Cała walka trwa w powietrzu, tysiące metrów nad ziemią i nieopodal gór Alaski. Zapowiedź przestrzega widzów - na turbulencje trzeba przygotować się także w kinie.

Polski thriller "Nieprzyjaciel" w reżyserii Michała Krzywickiego to również historia, w której nie zabraknie motywu mafii. Leon, który od lat pracował dla grupy przestępczej chce zakończyć ten etap życia i planuje ze swoją ukochaną ucieczkę. Niestety, nie udaje mu się to. Jego partnerka ginie z rąk mocodawców mężczyzny, a w morderstwo wrobiony zostaje sam główny bohater. Po latach spędzonych za kratkami szykuje jednak zemstę. 

Ostatnią, ponownie amerykańską propozycją jest film na pograniczu thrilleru i horroru. "Towarzysz" w reżyserii Drew Hancocka to nietypowa historia miłosna pary, która ma przed widzami wiele do ukrycia. W miarę, gdy produkcja się rozkręca, na jaw wychodzą coraz bardziej niepokojące i mroczne fakty na temat głównych bohaterów. 

31 stycznia premierę będzie miała również ekranizacja światowego bestsellera fantasy "Zmiennokształtni". To historia o ludziach, którzy mają wyjątkową zdolność - potrafią przemienić się w inne stworzenie. Specjalnie dla nich stworzona została szkoła Clearwater High, gdzie mogą oni doskonalić swoje nieprzeciętne umiejętności. Uniwersum poznajemy bliżej dzięki głównemu bohaterowi Caragowi, który choć na pierwszy rzut oka wygląda jak zwyczajny nastolatek, potrafi przemienić się w dziką pumę. Pomimo tego, że znajduje on przyjaciół i mentora, a także uczy się panować nad swoimi mocami, nad jego świat nadciąga niebezpieczeństwo, które młodzi zmiennokształtni będą musieli pokonać. 

Premiery kinowe dla dzieci

W styczniu nie zabraknie również propozycji dla najmłodszych fanów kinematografii.

24 stycznia premierę będzie miała animowana komedia "Dog Man". To przewrotna historia wyjątkowego stróża prawa, który po operacji staje się... pół człowiekiem i pół psem! Mimo tego nie rezygnuje ze swoich obowiązków i dzielnie stawia czoła złoczyńcom, którzy próbują przejąć kontrolę nad miastem. Sprawy jednak ponownie nieco się komplikują. Film pokazuje, że czasami wspólne dobro może połączyć nawet najzacieklejszych wrogów i stanowić początek do pięknej przyjaźni.

Od 25 stycznia na dużym ekranie będziemy mogli zobaczyć także młodziutką i energiczną Basię, która nieustannie poszukuje odpowiedzi na nurtujące ją pytania. W ramach animowanego seansu "Basia - radzę sobie!" zobaczymy kilka odcinków serialu z najróżniejszymi wydarzeniami i wyzwaniami, które staną przed główną bohaterką.

W ostatni dzień stycznia, odbędą się dwie premiery skierowane do młodych widzów. Pierwsza z nich, "Dzielna banda i tajemnica zaginionego wujka" to historia rodzeństwa, które przekonuje się, że każdy może zostać bohaterem. Tom i Mary, którzy przypływają do Nowego Jorku aby odwiedzić wujka, nie zastają go w porcie. Nie poddają się jednak i wspólnie wyruszają na przygodę życia, aby odnaleźć ukochanego członka rodziny.

Drugą opcją jest "Porky i Daffy ratują świat". To animowany film studia Warner Bros zrealizowany w ramach słynnego Looney Tunes - krótkometrażowych, animowanych filmów o przygodach zwierzaków. Tym razem główni bohaterowie, pomimo wzajemnych animozji, będą musieli ratować miasteczko przed... najeźdźcami z kosmosu!