Wciąż trwają poszukiwania chorego na schizofrenię Romana Rudowskiego, który w niedzielę oddalił się z Domu Pomocy Społecznej w Nowym Miszewie. Przewidziano nagrodę w wysokości 6 tys. zł dla tego, kto pomoże w odnalezieniu mężczyzny.
Przypomnijmy: wystarczyła chwila nieuwagi opiekunów, by chory na schizofrenię 57-letni Roman Rudowski oddalił się z Domu Pomocy Społecznej w Nowym Miszewie (gm. Bodzanów). Opiekunowie natychmiast wezwali na pomoc policję, gdyż z powodu choroby mężczyzna nie jest w stanie nawiązać z nikim kontaktu.
Intensywnie prowadzone od niedzieli poszukiwania do tej pory nie przyniosły rezultatu, mimo że wykorzystano w nich helikopter, przeszkolonego psa, a policjanci przeszukali nie tylko teren obok ośrodka, ale i okoliczne wsie. Policja odbiera mnóstwo sygnałów o rzekomych miejscach przebywania mężczyzny, ale żaden z nich dotąd się nie potwierdził.
Roman Rudowski ma 57 lat, ciemne włosy, porusza się w sposób charakterystyczny, tzw. „chodem słonia”. Inne cechy jego wyglądu to potężna budowa ciała i przygarbiona sylwetka. W dniu, w którym zaginął, miał na sobie ciemny sweter.
Jak poinformowała rzeczniczka starostwa płockiego, Dagmara Kobla-Antczak, Dom Pomocy Społecznej „Nad Jarem”, w Nowym Miszewie, Stowarzyszenie „Razem Lepiej” i siostra zaginionego oferują 6 tysięcy nagrody dla osoby, która wskaże miejsce pobytu, doprowadzi lub przetrzyma do przyjazdu policji poszukiwanego Romana Rudowskiego.
Ktokolwiek widział tego mężczyznę lub zna miejsce jego pobytu, proszony jest o kontakt z Komendą Miejską Policji w Płocku tel. 24 266 16 00 ; 24 266 16 01 lub pod bezpłatnym alarmowym numerem 997.
