- Aż 70 procent jej uczestników stanowili ludzie młodzi: uczniowie szkół średnich, studenci. Powszechnie narzeka się na brak młodych podczas spotkań religijnych, a w naszym przypadku było odwrotnie - komentował na zakończenie 31.pielgrzymki z Płocka na Jasną Górę ks. Jarosław Tomaszewski, główny przewodnik płockich pątników.
Jak poinformowała rzeczniczka płockiej kurii, Elżbieta Grzybowska, w tym roku do Częstochowy pielgrzymowało 1300 pątników z diecezji płockiej, a modlitwą wspierało ich ok. dwóch tysięcy pielgrzymów duchowych. Jedenaście pielgrzymich grup oznaczonych kolorami (najliczniej reprezentowaną była grupa biała, w której szło ok. 170 mieszkańców dwóch dekanatów ciechanowskich i dekanatu strzegowskiego) przez dziewięć dni przeszło 290 kilometrów. Wśród pielgrzymujących była m.in. niepełnosprawna kilkuletnia dziewczynka, która jechała na wózku, a także Mirosław Jędrzejak z parafii św. Wojciecha w Płocku, który po raz 31.wędrował do Czarnej Madonny. Pątnikom towarzyszyli również goście: Kazimierz Szałata – prezes Fundacji Polskiej Raoula Follereau pomagającej osobom trędowatym, ks. Wacław Krzempek ze Stowarzyszenia Misji Chrześcijańskich, Wojciech Jakowiec i Roman Zięba, którzy w sierpniu modlili się na norweskiej wyspie Utoya za Andreasa Breivika i jego ofiary, na pielgrzymim szlaku kilkakrotnie odwiedził ich również biskup płocki Piotr Libera (przeszedł z wiernymi pierwszy odcinek trasy z Płocka do Sokołowa). - Pątnicy rozważali zagadnienia związane z hasłem pielgrzymki „Dom na Skale”, dotyczące życia we wspólnocie Kościoła - informuje Elżbieta Grzybowska. - Poza tym m.in. uczestniczyli w uroczystej adoracji krzyża w Lutomiersku, w apelu patriotycznym za Ojczyznę w Kaszewicach, obejrzeli dramę i wysłuchali koncertu w wykonaniu Teatru „A” z Gliwic na zakończenie pielgrzymki.
Do bram klasztoru jasnogórskiego pątnicy dotarli 14 sierpnia. - To była fenomenalna pielgrzymka, ponieważ aż 70 procent jej uczestników stanowili ludzie młodzi: uczniowie szkół średnich, studenci. Powszechnie narzeka się na brak młodych podczas spotkań religijnych, a w naszym przypadku było odwrotnie – relacjonuje słowa ks. Jarosława Tomaszewskiego, przewodnika pielgrzymki rzeczniczka kurii. - Wydaje się, że wbrew ogólnym opiniom, młodzi ludzie nie chcą się poddać presji obecnych czasów, poszukują czegoś głębszego, chcą znaleźć Boga.
Fot. KWIS
Moment wymarszu z Płocka uchwycił nasz czytelnik KWIS, zobacz
