reklama

Zdziesiątkowana Wisła wysoko przegrała w Gliwicach

Opublikowano:
Autor:

Zdziesiątkowana Wisła wysoko przegrała w Gliwicach - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportW przedostatnim w tym sezonie meczu piłkarze Wisły Płock doznali najwyższej jak dotąd porażki. Podopieczni Marcina Kaczmarka przegrali w Gliwicach 0:4.

W przedostatnim w tym sezonie meczu piłkarze Wisły Płock doznali najwyższej jak dotąd porażki. Podopieczni Marcina Kaczmarka przegrali w Gliwicach 0:4. 

Wisła Płock pojechała na Górny Śląsk pojechała w mocno przetrzebionym składzie. Kontuzje wykluczyły z gry aż ośmiu zawodników i trener na ostatni w tym sezonie wyjazdowy mecz zabrał tylko 17 piłkarzy. To o jednego mniej, niż dopuszcza regulamin. Przebudowie uległ tym samym skład. Na prawym skrzydle zagrał Cezary Stefańczyk, a na jego miejsce na prawej obronie wskoczył Przemysław Szymiński. Miejsce stopera zajął z kolei Bartłomiej Sielewski. W wyjściowym składzie znalazł się też Patryk Stępiński, który zagrał na lewej stronie defensywy. 

Nafciarze źle weszli w mecz i już w pierwszych minutach dali się zepchnąć do defensywy.Czujność Mateusza Kryczki sprawdzili Sasa Zivec, Marcin Pietrowski i Łukasz Sekulski, ale bramkarz Wisły był na posterunku. Od 20. minuty mecz się wyrównał, ale żadna z drużyn nie zdołała zdobyć bramki. Do przerwy remis. 

W przerwie szkoleniowiec płocczan zdecydował się na zmianę. Stefańczyka zastąpił Jose Kante. Zmiana zaszła też w zespole gości - kontuzjowanego Jakuba Szmatułę zastąpił Dobrivoj Rusov. 

Już po 4 minutach od wznowienia gry Wisła przegrywała. Indywidualną akcją popisał się Zivec i uderzył sprzed pola karnego. Futbolówka wpadła do bramki pod rękami Kryczki. Bramkarz powinien zachować się w tej sytuacji lepiej. Nafciarze mogli odpowiedzieć błyskawicznie, ale strzał Giorgiego Merebaszwilego zatrzymał się na słupku. 

Piętnaście minut później było już 2:0. Zespołową akcję gospodarzy wykończył Maciej Jankowski i Wisła powoli traciła szanse na wywalczenie punktów w tym spotkaniu. Minęło zaledwie pięć minut, a było już 3:0 - z dystansu przymierzył Martin Bukata. Chwilę wcześniej na boisku pojawił się Dawid Kieplin, który zastąpił Merebaszwilego. To debiut wychowanka w seniorskiej drużynie. 

Pięć minut później na boisku pojawił się też Krystian Popiela, który również zadebiutował w pierwszej drużynie Wisły. Niestety, młodzi piłkarze nie będą wspominać swojego pierwszego spotkania zbyt dobrze. Na dziesięć minut przed końcem wynik na 4:0 podwyższył Jankowski. Pod koniec meczu czerwoną kartką został ukarany jeszcze Jose Kante. Oznacza to, że napastnik nie będzie mógł wystąpić w ostatnim meczem ze Śląskiem Wrocław, podobnie jak Przemysław Szymiński i Damian Byrtek. 

Po 36. kolejkach Wisła Płock zajmuje 10. miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy. Ostatni mecz w tym sezonie Nafciarze rozegrają w piątek 2 czerwca o 20:30 na stadionie im. Kazimierza Górskiego. 

Piast Gliwice - Wisła Płock 4:0 (0:0)

Bramki:

1:0 49' Sasa Zivec

2:0 65' Maciej Jankowski

3:0 71' Martin Bukata

4:0 80' Maciej Jankowski

Piast Gliwice: 1. Szmatuła (46, 31. Rusov), 5. Pietrowski, 25. Sedlar, 91.Hebert, 2.Mraz, 82. Bukata, 9. Murawski, 12. Zivec, 7. Jankowski (82, 16. Dziczek), 3. Gojko (75, 26. Szeliga), 44. Sekulski.

Wisła Płock: 1. Kryczka, 25. Szymiński, 5. Sielewski, 17. Byrtek, 95.Stępiński, 18. Wlazło, 21. Rogalski (75, 98. Popiela) - Stefańczyk (46, 29. Kante), 10. Merebashvili (69, 97. Kieplin), 9. Reca, 27. Piątkowski.
 

Żółte kartki: Hebert, Sedlar - Byrtek, Szymiński.

Czerwona kartka: Kante (89. Wisła)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE