W dopiero czwartym w tym sezonie meczu PGNiG Superligi piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock, mimo słabej końcówki zdecydowanie pokonali Zagłębie Lubin 31:25 (19:10).
Tegoroczna liga odbywa się z wielkimi kłopotami, zespoły i zawodnicy trafiają na kwarantannę, odwoływane są mecze, podobnie jak rozgrywki reprezentacji. Wiśle udało się w tym sezonie rozegrać zaledwie trzy mecze na krajowym podwórku - ostatni aż 48 dni wcześniej (dwa zwycięstwa i porażka w Szczecinie) oraz jedno w europejskich rozgrywkach. Zagłębie, plasujące się na 8 pozycji w stawce 14 ekip, grało pięć razy.
W pustej Orlen Arenie płocczanie rozpoczęli mecz nieco niemrawo, ale karnego obronił Adam Morawski, po chwili znów wygrał pojedynek sam na sam z rywalem. To był sygnał do ataku dla Nafciarzy, którzy błyskawicznie trafili trzy razy do siatki gości - po kontrze Michała Daszka w 5. minucie było 3:0.
W Zagłębiu na listę strzelców wpisał się m.in. były zawodnik Wisły Maciej Tokaj, ale to było za mało na gospodarzy, po 10 minutach zrobiło się 7:2. Swoją pierwszą bramkę w barwach zespołu z Płocka zdobył pozyskany kilka dni temu 24-letni brazylijski rozgrywający Leonardo Dutra.
Gra się nieco wyrównała, rozluźnieni gospodarze po 20 minutach wygrywali 12:6. Bardzo skuteczni byli zwłaszcza skrzydłowi Wisły, do przerwy płocczanie zasłużenie wygrywali 19:10.
W drugiej połowie gra początkowo wyglądała podobnie, na 10-bramkową przewagę wyprowadził gospodarzy bardzo dobrze spisujący się Miłosz Czapliński (24:14 w 43. minucie). Mecz był w zasadzie rozstrzygnięty, lekko zdekoncentrowani Nafciarze popełniali więcej błędów niż w bardzo dobrych pierwszych 30 minutach. Pierwszą bramkę dla Wisły w oficjalnych rozgrywkach zdobył Predrag Vejin.
10 minut przed końcem po dwóch bramkach gości (29:19) trener Wisły Xavi Sabate poprosił o przerwę w grze. Pięć minut przed końcem lubinianie zmniejszyli przewagę Wisły z 12 do 7 bramek (30:22), ale Nafciarze - mimo nieskuteczności Dutry - kontrolowali mecz. Ostatecznie - mimo przegranej końcówki aż 2:6 - Wisła wygrała mecz 31:25.
Orlen Wisła Płock - Zagłębie Lubin 31:25 (19:10)
Najwięcej bramek dla Wisły: Michał Daszek - 7/2k, Miłosz Czapliński - 6, Abel Serdio, Alvaro Ruiz i Leonardo Dutra - po 3.