Dziś o godz. 17 szczypiorniści płockiej Wisły zagrają ligowy mecz w Lubinie z miejscowym Zagłębiem. Rywale są na przedostatnim miejscu w tabeli.
Szczypiorniści z Płocka, mimo ciągłych problemów z kontuzjami, graniem niemal co trzy dni, muszą ten mecz wygrać. Mimo, że nie wystąpi kolejny zawodnik – Luka Dobelsek. Przeciwnikiem będzie bowiem słabiutkie w tym sezonie Zagłębie, dopiero 11. w stawce 12. ekip.
Lubin zgromadził zaledwie cztery punkty. Podopieczni Jacka Będzikowskiego nie są w najwyższej formie, ostatnio przegrali w Ciechanowie z beniaminkiem Jurandem 25:27. Pierwsze skrzypce grał zdobywca siedmiu goli rozgrywający Mikołaj Szymyślik. Kibice z Płocka zapewne znają bramkarza Adama Malchera oraz takich graczy jak 125-kilogramowy kołowy, 29-letni Paweł Orzłowski czy 38-letni skrzydłowy Piotr Obrusiewicz.
Nafciarze muszą wyjść na plac gry bardzo skoncentrowani, bo na wyjeździe wszędzie gra się trudno. W tym sezonie Wisłą straciła już punkt w Puławach, a w Lubinie wygrała dopiero po szalonej końcówce, choć przegrywała już trzema bramkami.
Na dodatek Zagłębie zagra na całkowitym luzie i z chęcią pokazania się z dobrej strony. Nie tylko kibicom, ale i działaczom, bo szefowie klubu po słabiutkim początku ligi postanowili obniżyć zawodnikom premie. W poprzednim sezonie w Lubinie Nafciarze wygrali 33:25 (18:12).
Zagłębie-Wisła. Rywalom obcięli kasę
Opublikowano:
Autor: MS
Przeczytaj również:
SportDziś o godz. 17 szczypiorniści płockiej Wisły zagrają ligowy mecz w Lubinie z miejscowym Zagłębiem. Rywale są na przedostatnim miejscu w tabeli.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE