Lista kontuzjowanych zawodników Wisły powiększyła się o nowe nazwisko. Podczas ostatniego treningu przed spotkaniem z Portugalczykami Valentin Ghionea doznał urazu prawej ręki. Został przewieziony do szpitala z podejrzeniem pęknięcia prawej ręki. Dokładna diagnoza nie jest jeszcze znana, ale wiadomo, że „Dżony” nie zagra w meczu z FC Porto. Podobnie jak Mariusz Jurkiewicz i Paweł Paczkowski.
Miejsce Rumuna na prawym skrzydle zajmie pozyskany niedawno Chorwat Vedran Zrnić. Ten niezwykle utytułowany zawodnik zadebiutował w barwach Wisły w minioną niedzielę w wyjazdowym meczu z Porto, wygranym przez Wisłę 24:20 (14:9). W odwodzie pozostanie młody wychowanek Mateusz Góralski, który ligowy debiut zaliczył w konfrontacji z Pogonią Gaz-System, zdobywając dwa gole.
Dużo więcej kadrowych problemów ma prowadzący FC Porto trener Ljubomir Obradović. W jego zespole zabraknie na pewno trzech kluczowych graczy – kołowego Tiago Rochy, rozgrywającego Alvaro Ferrera oraz skrzydłowego Micka Schuberta.
Spotkanie w Portugalii zaczęło się dla Wisły fatalnie. Gospodarze prowadzili po kilku minutach 5:1. Później jednak grę zdominowali podopieczni trenera Manolo Cadenasa, którzy wrócili do Płocka bogatsi o dwa punkty. – To my sami byliśmy w Porto największym naszym przeciwnikiem. W rewanżu stać nas jednak na zdecydowane zwycięstwo – przyznał Marcin Lijewski.
Jeżeli Wisła zdoła pokonać w Orlen Arenie FC Porto, może być już niemal pewna awansu do TOP 16 tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Mecz, który odbędzie się w czwartek 21 listopada o 20, prawdopodobnie obejrzy komplet publiczności.
Fot. Tomasz Miecznik/Portal Płock
Zobacz nasze galerie z Porto