reklama

Wyraźna porażka Wisły z drugoligowcem

Opublikowano:
Autor:

Wyraźna porażka Wisły z drugoligowcem - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportW sobotnie południe pierwszoligowi Nafciarze zmierzyli się w Toruniu z szóstą w drugiej lidze Elaną i przegrali wyraźnie 1:3 (0:2).

W sobotnie południe pierwszoligowi Nafciarze zmierzyli się w Toruniu z szóstą w drugiej lidze Elaną i przegrali wyraźnie 1:3 (0:2).

Do tej pory Nafciarze zremisowali u siebie dwa sparingi z trzecioligowcami i wygrali z drugoligowym Świtem na wyjeździe, w Toruniu przegrali po raz pierwszy w tym m roku. Elana jest szósta w drugiej lidze, ma cztery punkty straty do drugiego miejsca, premiowanego awansem.

W Wiśle testowany był dwudziestojednoletni obrońca z klubu III ligi, zabrakło natomiast Łukasza Nadolskiego, Eivinasa Zagurskasa i Mosarta leczących drobne urazy, a także kilku młodych zawodników.

Na razie płocczanie przegotowywać się będą do wiosennej rundy na własnych obiektach. W sobotę 11 lutego o godz. 12 mają w Płocku zaplanowany sparing z Olimpią Grudziądz, 17 lutego - z Zawiszą Bydgoszcz, a 22 lutego - z Pelikanem Łowicz. 27. lutego piłkarze Wisły rozpoczynają w Pradze obóz, w czasie którego rozegrają trzy  mecze kontrolne. Do Płocka wrócą 7 marca.

Elana Toruń - Wisła Płock 3:1 (2:0)

1:0 Sędziak 18. (karny)
2:0 Lewandowski 29.
3:0 Maćkiewicz 60.
3:1 Biliński 77.

Wisła: Pesković - Hiszpański (35. Jakubowski), Wyczałkowski, Radić, Petasz - Jaroń (46. Sekulski), Zembrowski (46.Rutkowski) , David (46. zawodnik testowany), P. Kamiński (46. Matar) - Daniel, Ricardinho (46.Biliński).

Elana: Bebłowski - Świderek, Bartkiewicz, Czarnecki, Gajda - Grudzień, Rogóż, Kikowski, Sędziak - Mikołajczak, Lewandowski (po przerwie weszli: Gościński, Żbikowski, Zamiatowski, Młodzieniak, Maćkiewicz, Nowosielski.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE