reklama

Wisła zaczyna Superligę od Chrobrego

Opublikowano:
Autor:

Wisła zaczyna Superligę od Chrobrego - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportW poniedziałek 9 września o 19 piłkarze ręczni Wisły zainaugurują ligowy sezon 2013/2014. Ich pierwszym rywalem będzie głogowski Chrobry.

W poniedziałek 9 września o 19 piłkarze ręczni Wisły zainaugurują ligowy sezon 2013/2014. Ich pierwszym rywalem będzie głogowski Chrobry.

Drużyna prowadzona przez trenera Manolo Cadenasa nowy sezon rozpoczęła od mocnego uderzenia, pokonując Montpellier HB w dwumeczu o dziką kartę Velux Ligi Mistrzów. Dzięki temu zyskali prawo udziału w najbardziej elitarnych rozgrywkach klubowych Europy. Ale i nieco skomplikowali kalendarz ligowy.

Pojedynek z Chrobrym został przesunięty na poniedziałek, ale nie ze względu na Ligę Mistrzów, lecz w związku z Memoriałem Huberta Jerzego Wagnera, który był w Orlen Arenie rozgrywany od do niedzieli.

Trener Manolo Cadenas nie będzie mógł skorzystać ze wszystkich swoich podopiecznych. Z urazem doznanym podczas towarzyskiego turnieju w Niemczech wciąż zmaga się Adam Wiśniewski. Na domiar złego nie wiadomo, czy zagra Kamil Syprzak, który niedawno przeszedł zabieg wyłączający go z gry i treningów na trzy tygodnie.

Na szczęście przeciwko Chrobremu będzie mógł wystąpić Zbigniew Kwiatkowski. Do Wisły dotarł już certyfikat ze Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Wszystkie formalności związane z grą Zbyszka w Płocku zostały już załatwione.

Niewykluczone, że w składzie płockiego zespołu pojawi się również Paweł Paczkowski. Prawy rozgrywający po długiej przerwie spowodowanej kontuzją wznowił już treningi z zespołem. Spotkanie z Chrobrym mogłoby więc być idealną okazją dla niego, aby zacząć zgrywać się z zespołem w warunkach meczowych.

To samo dotyczy również Adama Morawskiego, Mateusza Piechowskiego i Mateusza Góralskiego. Każdy z nich występował już wprawdzie w meczach towarzyskich, jednak to zdecydowanie nie to samo co liga.

Rewanżowy mecz o dziką kartę Ligi Mistrzów przyciągnął do Orlen Areny komplet widzów. Trudno spodziewać się, aby podobnie było na spotkaniu z zespołem, dla którego szczytem marzeń jest awans do pierwszej ósemki PGNiG Superligi. Ale zawodnikom Wisły byłoby niewątpliwie miło, gdyby trybuny zapełniły się chociaż w połowie.

Fot. Tomasz Miecznik/Portal Płock

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE