reklama

Wisła w Niecieczy przełamie zła passę?

Opublikowano:
Autor:

Wisła w Niecieczy przełamie zła passę? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPłocczanie przegrali trzy z ostatnich czterech meczów. W konfrontacji z Bruk-betem chcieliby się przełamać. Ale łatwo nie będzie.

Płocczanie przegrali trzy z ostatnich czterech meczów. W konfrontacji z Bruk-betem chcieliby się przełamać. Ale łatwo nie będzie.

Ekipa z niewielkiej miejscowości położonej w gminie Żabno wygrała trzy ostatnie mecze, wcześniej zanotowała na koncie dwa remisy. Podopieczni trenera Dusana Radolskiego w dziewięciu meczach uzbierali piętnaście punktów, co daje im na razie szóste miejsce w pierwszoligowej tabeli. Niecieczanie nie ukrywają jednak swoich wielkich ambicji, sięgających awansu do T-Mobile Ekstraklasy. W obecnych rozgrywkach Bruk-Bet cztery mecze wygrał, trzy zremisował, a tylko dwa przegrał.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza należy do tych nielicznych ekip, które w spotkaniach z Wisłą nie straciły jeszcze żadnego punktu. Dwa lata temu zespół prowadzony wówczas przez trenera Mieczysława Broniszewskiego przegrał u siebie 1:3. Jedyną bramkę dla płocczan zdobył wówczas Kamil Biliński, a gole dla gości strzelali Andrzej Rybski, Jan Cios i Emil Drozdowicz. Wiosną zespół prowadzony już przez Libora Palę przegrał na wyjeździe 0:1 po bramce Andrzeja Rybskiego.

Trener Marcin Kaczmarek nie będzie mógł skorzystać w niedzielnym meczu, którego początek został zaplanowany na 16, z usług Marcina Krzywickiego, Daniela Szczepankiewicza i Pawła Kaczmarka. Do Niecieczy wyjechali: Seweryn Kiełpin, Marcin Kwiatkowski, Dawid Abramowicz, Paweł Magdoń, Arkadiusz Mysona, Łukasz Nadolski, Marko Radić, Cezary Stefańczyk, Grzegorz Wawrzyński, Filip Burkhardt, Tomasz Grudzień, Bartłomiej Grzelak, Jacek Góralski, Fabian Hiszpański, Krzysztof Janus, Bartłomiej Sielewski, Piotr Wlazło, Janusz Dziedzic i Łukasz Sekulski.

Termalica również nie będzie mogła zaprezentować się w pełnym zestawieniu. W drużynie prowadzonej przez trenera Dusana Radolskiego zabraknie jednego z jej liderów Sebastiana Olszara oraz Damiana Skołorzyńskiego.

– Wisła to zespół, który ma swoją markę. Pamiętam ją z czasów, kiedy rywalizowałem z nią w ekstraklasie. Teraz płocczanie są beniaminkiem pierwszej ligi. Radzą sobie jednak dobrze – przyznał Dusan Radolsky. – W ich zespole jest kilku doświadczonych zawodników. To m.in. Paweł Magdoń, Filip Burkhardt czy mający występy w reprezentacji Bartłomiej Grzelak. Z drużyną pracuje trener Marcin Kaczmarek, który z każdą drużyną osiąga dobre wynik. Z pewnością będzie miał zrobioną odpowiednią analizę gry naszego zespołu.


Fot. Tomasz Miecznik/Portal Płock

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE