Przed tym meczem gospodarze zajmowali 13., a Wisła – 14 miejsce w tabeli. Nafciarzy wspierała duża, bo licząca 200 osób grupa fanów. Do 23 minuty bramki nie padły, ale później w ekstazę wpadli kibice Olimpii, bo w ciągu kwadransa gospodarze aż trzy razy pokonali Borisa Peskovica!
Wisła nie załamała się i już dwie minuty po golu dla Olimpii Ricardinho zmienił wynik na 3:1. W drugiej połowie ataki płocczan nie przynosiły długo efektu. Za Daniela w 53. min. wszedł Kamil Biliński, a gospodarze 12 minut przed końcem zobaczyli czerwoną kartkę.
Zdeterminowani Nafciarze rzucili się do ataku, po fauli na Bilińskim z karnego bezbłędny był Ariel Jakubowski i w 82. min. zrobiło się już tylko 3:2. Wisła poszła za ciosem i już dwie minuty później „Bilu” strzałem z około 10 metrów wyrównał na 3:3!
Kibice z Płocka szaleli, Wisła cisnęła, gospodarze zobaczyli kolejny czerwony kartonik, a sędzia przedłużył spotkanie aż o 4 minuty. Niestety, wynik się już nie zmienił, zostało 3:3. Po 22. kolejkach Wisła jest wciąż 14. W sobotę o godz. 16 zagra u siebie z Ruchem Radzionków.
Olimpia Grudziądz – Wisła Płock 3:3 (3:1)
1:0 Frańczak (22.)
2:0 Dąbrowski (24.)
3:0 Dąbrowski (37.)
3:1 Ricardinho (41.)
3:2 Jakubowski (82. karny)
3:3 Biliński (84.)
Olimpia: Wróbel – Cieciura (46. Kowalski), Kościukiewicz, Dąbrowski, Ratajczak – Kłus, Frańczak, Kryszak, Ruszkul (78. Białek) – Cieśliński, Dziedzic (71. Grischok)
Wisła: Pesković – Jakubowski, Zembrowski, Radić, Jaroń – Ricardinho, Rutkowski (61. P. Kamiński), Matuszek, Petasz – Daniel (53. Biliński), Mosart (53. Matar)
Żółte kartki: Kłus, Ratajczak, Dąbrowski, Kościukiewicz – Matuszek, P. Kamiński
Czerwone kartki: Dąbrowski (druga żółta), Ratajczak (druga żółta)