reklama

Wisła pewnie awansowała do półfinału

Opublikowano:
Autor:

Wisła pewnie awansowała do półfinału - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPodopieczni Manolo Cadenasa zdecydowanie wygrali z Górnikiem Zabrze 35:23, tym samym awansowali do kolejnej rundy play-off. Bohaterami spotkania byli bramkarze Wisły Marcin Wichary i Rodrigo Corrales.

Podopieczni Manolo Cadenasa zdecydowanie wygrali z Górnikiem Zabrze 35:23, tym samym awansowali do kolejnej rundy play-off. Bohaterami spotkania byli bramkarze Wisły Marcin Wichary i Rodrigo Corrales.

Nafciarze przystąpili do spotkania osłabieni brakiem czterech zawodników. Prócz dwójki Marco Oneto i Bartosza Konitza, których nie zobaczymy już do końca sezonu, kontuzjowany jest Mateusz Piechowski. Ivan Nikcević nie został wpisany do protokołu meczowego ze względu na zbyt dużą lliczbę zawodników spoza Unii Europejskiej w składzie ekipy z Płocka. 

- Zagraliśmy dobry mecz, na pewno lepszy niż w Zabrzu, gdzie w ostatnich minutach straciliśmy sporą przewagę - powiedział po meczu Angel Montoro. - Dzisiaj pokazaliśmy się z dużo lepszej strony, więcej biegaliśmy. Różnicę w bramce zrobił Marcin Wichary, który w pewnm momencie łapał wszystko, co leciało w jego stronę.

Kwestia awansu do półfinału wyjaśniła się już w pierwszej połowie. Wisła grała skutecznie w ataku i mocno w obronie. W ofensywie błyszczał Angel Montoro - autor pięciu bramek. Chęć do walki gościom odbierał Rodrigo Corrales, który raz po raz bronił rzuty Górników. Zabrzanie walkę z Wisłą nawiązywali tylko przez pierwsze minuty meczu, a im dalej w spotkanie, tym bardziej uwidaczniała się różnica klas, jaka dzieli oba zespoły. Do przerwy tablica świetlna pokazywała wynik 18:11.

Po zmianie stron niebiesko-biało-niebiescy chcieli dobić przeciwnika. W ciągu kilku następnych minut przewaga miejscowych urosła do 10 trafień. W bramce Corralesa zmienił Wichary, reprezentant Polski pokazał się z bardzo dobrej strony. Na kwadrans przed końcem meczu Wichura najpierw efektownie obronił karnego, a chwilę później dobitkę.

Wisła do końca regulaminowego czasu gry kontrolowała przebieg spotkania. Szczypiorniści Górnika mocno odstawali poziomem sportowym od wicemistrzów Polski. Wynik meczu na 35:23 ustalił Dmitry Zhitnikov, tym samym płocczanie znaleźli się już w czwórce najlepszych drużyn trwającego sezonu.

Za trzy dni płocczanie pojadą do Skopje walczyć o najlepszą ósemkę Ligi Mistrzów. Wiślacy w Płocku zremisowali, w Macedonii do awansu polskiej drużyny wystarczy wygrana jedną bramką lub remis większy niż w Orlen Arenie. - Faworytem spotkania jest oczywiście Vardar - mówił trener Wisły po meczu z Górnikiem. - Biorąc pod uwagę nasze osłabienia, szanse mojego zespołu oceniam na 20-30%. Mamy doświadczenie z poprzedniego sezonu odnośnie meczu w Skopje. Szkoda, że mecz w Płocku potoczył się, jak potoczył. Mogliśmy pokusić się o zwycięstwo i jechać na wyjazd z mniejszą lub większą zaliczką.

 

ORLEN Wisła Płock - Górnik Zabrze 35:23 (18:11)

ORLEN Wisła: R.Corrales (39% 7/16, 0/2 k), M.Wichary (50% 10/22, 2/2 k) - V.Ghionea(5, 1/1k), A.Wiśniewski(2), M.Daszek(2, 0/1k), T.Rocha(6, 1/1k), Z.Kwiatkowski, M.Pušica(3), D.Racotea(4), J.Toledo(2), M.Tarabochia(1), A.Montoro(6), D.Zhitnikov(4)

Górnik: M.Kornecki (18% 3/15, 0/2 k), P.Witkowski (16% 3/24, 1/1 k) - B.Tomczak(2), R.Gliński, A.Niedośpiał, A.Kryński(2), T.Piątek, Y.Gromyko(3), K.Mogielnicki(4), M.Daćko(2), M.Adamuszek, M.Niedźwiedźki, A.Tatarincew(5), M.Ścigaj(6, 2/4k)

Upomnienia: Z.Kwiatkowski, M.Pušica, A.Montoro - Y.Gromyko, M.Adamuszek, A.Tatarincew

Kary: Orlen Wisła 10 min (Z.Kwiatkowski 4 min, M.Tarabochia 2 min, J.Toledo 2 min, M.Daszek 2 min) - Górnik 0 min

Więcej zdjęć w naszej galerii

Fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE