Podopieczni Jerzego Brzęczka nie zwalniają tempa. Dziś wyższość Nafciarzy musieli uznać zawodnicy Zagłębia Lubin. Dwie bramki dla gospodarzy strzelił Jose Kante.
Nafciarze są w gazie, po kolei odprawiają kolejnych rywali i kontynuują marsz w górę tabeli. Tydzień temu wyższość płocczan musieli uznać piłkarze Górnika Zabrze. Dziś podopieczni Jerzego Brzęczka dość łatwo rozprawili się z Zagłębiem Lubin 2:0 i weekend skończą na piątej pozycji w tabeli!
Pierwsza połowa na stadionie im. Kazimierza Górskiego nie była zbyt porywającym widowiskiem. Lepiej zaczęli goście, ale w bardzo dobrej sytuacji fatalnie przestrzelił Bartłomiej Pawłowski. Później inicjatywa należała już do gospodarzy, ale długo nie potrafili przekuć tego na okazję bramkową. Próbował Giorgi Merebaszwili, ale jego uderzenie znacznie minęło słupek. Najlepszą sytuację w 33. minucie miał Jose Kante, ale po dograniu Semira Stilicia uderzył niecelnie. Po 45 minutach Piotr Lasyk zaprosił obie ekipy na przerwę, a kibice mogli czuć spory niedosyt.
Druga połowa zaczęła się jednak od mocnego uderzenia - zaledwie po trzech minutach od wznowienia gry wynik otworzył Jose Kante. Hiszpan wykończył dobre podanie od Konrada Michalaka i uderzył po krótkim słupku, a bramkarz gości nawet nie drgnął. Wiślacy starali się pójść za ciosem, ale tym razem Dominik Hładun wyszedł obronną ręką.
Piłkarze Mariusza Lewandowskiego najlepszą okazję w meczu stworzyli w 60. minucie. Arkadiusz Woźniak uderzał głową, Thomas Dahne zawahał się przy wyjściu, ale tym razem świetnie asekurował go Adam Dźwigała. Jak się okazało, był to jedyny celny strzał gości w tym meczu. Trzeba też przyznać, że Niemiec po raz kolejny rozegrał słabe spotkanie.
Ostatnie pół godziny należało jednak do Wisły. Nafciarze szukali drugiej bramki i udało się w samej końcówce. Lewą stroną popędził Arkadiusz Reca, podał w pole karne, a tam znów odnalazł się Kante i skompletował dublet. Tym samym ustalił wynik na 2:0 i strzelił czwartą bramkę w tym roku.
Po 23. kolejkach Lotto Ekstraklasy Wisła Płock ma na koncie 36 punktów i zajmuje piąte miejsce w tabeli. Następny mecz podopieczni Jerzego Brzęczka rozegrają w Szczecinie. Spotkanie z Pogonią 24 lutego o 18:00.
Wisła Płock - Zagłębie Lubin 2:0 (0:0)
Bramki:
1:0 48' Jose Kante
2:0 87' Jose Kante
Wisła Płock: Thomas Dahne, Cezary Stefańczyk, Igor Łasicki, Adam Dźwigała, Arkadiusz Reca, Konrad Michalak, Dominik Furman, Damian Szymański, Semir Stilić (88' Oskar Zawada), Giorgi Merebaszwili (80' Nico Varela), Jose Kante (90' Damian Rasak).
Zagłębie Lubin: Dominik Hładun, Alan Czerwiński, Bartosz Kopacz, Sasa Balić, Rafał Pietrzak, Arkadiusz Woźniak (61' Krzysztof Janus), Adam Matuszczyk, Filip Jagiełło, Filip Starzyński (62' Paweł Żyra), Bartłomiej Pawłowski, Jakub Mares (77' Patryk Tuszyński).
żółte kartki: Kopacz.
widzów: 4011.
