Zmieniła barwy klubowe i od miesiąca reprezentuje barwy klubu Tom Center Piotrków Trybunalski. Srebrny medal Mistrzostw Polski w formule low kick zdobyła jednak jako płocczanka. Wciąż bowiem mieszka w naszym mieście i nie zamierza tego zmieniać.
– Odeszłam z Centrum Sportów Walki, ponieważ chciałabym dalej się rozwijać – powiedziała w rozmowie z Portalem Płock Marta Chojnoska, świeżo upieczona wicemistrzyni Polski w formule low kick w kategorii wagowej - 56 kg. – Czuję się jednak płocczanką, wciąż mieszkam w Płocku i nie zamierzam tego zmieniać.
W półfinale MP w low kicku Marta Chojnoska zmierzyła się z Małgorzatą Dymus ze Skorpiona Krępice. Rywalka nie dotrwała do końca pojedynku, przegrywając w drugiej rundzie z powodu uszkodzenia nosa. Niestety, w finale Marta nie dała rady reprezentującej Diament Pstrągowa aktualnej Mistrzyni Świata Iwonie Nierodzie.
Wojowniczka z Płocka nie ukrywa, że low kick nigdy nie był ulubioną formułą. Przede wszystkim ze względu na liczne ograniczenia, które dość mocno ograniczają jej atuty. – Zdecydowanie lepiej czuję się w K-1. Myślę jednak, że moje drugie miejsce po zaledwie miesiącu treningów w nowym klubie to zupełnie przyzwoity wynik. – przyznała Marta Chojnoska. – Tym bardziej, że nie przygotowywałam szczytu formy na te zawody. Za miesiąc zamierzam wystartować w Mistrzostwach Polski formuły K-1. Będzie to dla mnie ostre przetarcie przed docelową imprezą, którą ma być start na KSW 23.
Jeżeli nie zdarzy się nic nieprzewidzianego, Marta Chojnoska powinna 8 czerwca 2013 roku w Ergo Arenie zmierzyć się z Karoliną Kowalkiewicz, z którą miała walczyć już podczas KSW 22. Wówczas jednak rywalizacja o pas międzynarodowej mistrzyni KSW nie doszła do skutku z powodu kłopotów zdrowotnych rywalki.
– Odeszłam z Centrum Sportów Walki, ponieważ chciałabym dalej się rozwijać – powiedziała w rozmowie z Portalem Płock Marta Chojnoska, świeżo upieczona wicemistrzyni Polski w formule low kick w kategorii wagowej - 56 kg. – Czuję się jednak płocczanką, wciąż mieszkam w Płocku i nie zamierzam tego zmieniać.
W półfinale MP w low kicku Marta Chojnoska zmierzyła się z Małgorzatą Dymus ze Skorpiona Krępice. Rywalka nie dotrwała do końca pojedynku, przegrywając w drugiej rundzie z powodu uszkodzenia nosa. Niestety, w finale Marta nie dała rady reprezentującej Diament Pstrągowa aktualnej Mistrzyni Świata Iwonie Nierodzie.
Wojowniczka z Płocka nie ukrywa, że low kick nigdy nie był ulubioną formułą. Przede wszystkim ze względu na liczne ograniczenia, które dość mocno ograniczają jej atuty. – Zdecydowanie lepiej czuję się w K-1. Myślę jednak, że moje drugie miejsce po zaledwie miesiącu treningów w nowym klubie to zupełnie przyzwoity wynik. – przyznała Marta Chojnoska. – Tym bardziej, że nie przygotowywałam szczytu formy na te zawody. Za miesiąc zamierzam wystartować w Mistrzostwach Polski formuły K-1. Będzie to dla mnie ostre przetarcie przed docelową imprezą, którą ma być start na KSW 23.
Jeżeli nie zdarzy się nic nieprzewidzianego, Marta Chojnoska powinna 8 czerwca 2013 roku w Ergo Arenie zmierzyć się z Karoliną Kowalkiewicz, z którą miała walczyć już podczas KSW 22. Wówczas jednak rywalizacja o pas międzynarodowej mistrzyni KSW nie doszła do skutku z powodu kłopotów zdrowotnych rywalki.