Zaczęło się rewelacyjnie. Płocczanie szybko objęli prowadzenie 5:1, na co trener Bogdan Wenta zareagował prośbą o czas. Później gra się wyrównała, a kibice mogli rozkoszować się widowiskiem na najwyższym europejskim poziomie. Na razie z niewielką przewagą gospodarzy. Kto będzie cieszył się po końcowym gwizdku? - okaże się po końcowej syrenie.
Orlen Wisła Płock – Vive Targi Kielce 17:16 (do przerwy)
Strzelcy bramek w pierwszej połowie:
Orlen Wisła: Sego – Kwiatkowski, Nenadić 3, Ghionea 3, Jurkiewicz 3, Toromanović, M. Lijewski 2, Nikcević 2, Wiśniewski 3, Syprzak 1, Kavas
Vive Targi: Szmal – Grabarczyk, Jurecki 1, Aguinagalde 3, Strlek 2, K. Lijewski 4, Zorman 1, Cupić 1, Musa 2, Chrapkowski 2, Tkaczyk
Fot. Tomasz Paszkiewicz/Portal Płock