W sobotni wieczór piłkarze ręczni Wisły Płock bez problemu pokonali w Orlen Arenie zespół Chrobrego Głogów 42:23 (24:12).
Rywale z Głogowa zajmowali przed tym meczem 11 miejsce w stawce 14 ekip i z pewnością myślą głównie o utrzymaniu w lidze. Ale w Orlen Arenie rozpoczęli nieźle, Wisła prowadziła nieznacznie, 4:3, 7:5, a po kwadransie - 9:7.
Wówczas nastąpił fragment dokładnej, skutecznej gry gospodarzy, których oklaskiwało niewielu widzów, bo pora spotkania, czyli sobota, godz. 20 - była np. dla rodzin z dziećmi, delikatnie mówiąc nieporozumieniem. Pięć bramek Nafciarzy sprawiło, że szybko zrobiło się 14:7 i trener gości Witalij Nat poprosił o czas. Tak tak, ten sam Witalij Nat, który w latach 2007-2009 bronił barw płockiego zespołu. Dodajmy, że w ekipie Chrobrego wystąpił 22-letni Maciej Marszałek, syn ikony Wisły - Andrzeja.
Czas niewiele pomógł gościom, a na parkiecie oglądaliśmy radosną piłkę ręczną, w której liczą się akcje ofensywne, strzały i bramki, a defensywa ma drugorzędne znaczenie. Wisła systematycznie powiększała przewagę, bramki padały bardzo często. Efekt? Do przerwy gospodarze prowadzili z Chrobrym aż 24:12.
Niestety, po trzech karach dwuminutowych czerwoną kartkę zobaczył Mateusz Piechowski i już przed przerwą zakończył udział w pojedynku. W końcówce pierwszej połowy na listę strzelców wpisali się m.in. Mikołaj Czapliński i Mateusz Góralski, a najwięcej, bo 6 bramek, zdobył Ziga Mlakar.
W drugiej połowie trener Xavier Sabate dokonywał wielu zmian, przewaga gospodarzy rosła, a mecz przypominał raczej spokojny sparing. Pięć minut przed końcem z karnego bramkę nr 40 uzyskał Jerko Matulić, a na tablicy pojawił się wynik 40:21. Ostatecznie po bramce Ondreja Zdrahali Wisła wygrała 42:23. Po raz pierwszy w sezonie przekroczyła 40 bramek.
Dokładnie przez ostatnie trzy miesiące piłkarze ręczni Wisły Płock wygrali wszystkie 13 spotkań w polskiej lidze. Ograli więc wszystkich rywali w PGNiG Superlidze, a już we wtorek 3 grudnia rusza runda rewanżowa: płocczanie zagrają w Puławach z Azotami.
Orlen Wisła Płock - Chrobry Głogów 42:23 (24:12)