Po sześciu kolejkach szczypiorniści Siódemki Miedź zajmują w tabeli wysoką, piątą lokatę z ośmioma punktami. Przed sezonem mało kto się w Legnicy – i polskim szczypiorniaku też - takiego obrotu sprawy spodziewał. Trzeba więc uważać, bo legniczanie są podbudowani dwoma ostatnimi zwycięstwami w Ciechanowie oraz u siebie z Warmią. Zagrają na luzie, a czym to pachnie, Wisła przekonała się tydzień temu w Puławach. To nie do uwierzenia, ale zespół naszpikowany zawodnikami europejskiego formatu nie strzelił przez ostatnie 10 minut żadnej bramki!
W sobotę zespół trenera Marka Motyczyńskiego odniósł w Ciechanowie czwarte zwycięstwo. Celem jest pierwsza ósemka i faza play-off, gospodarze walczą więc o każdy punkt jak lwy. Może jeszcze nie tak jak te z niemieckiego Rhein Neckar Loewen, ale jednak...
Kto gra w „miedzowych”? W bramce stoi doświadczony 33-letni Artur Banisz. W ostatnim meczu najwięcej, bo sześć goli zdobył 105-kilogramowy kołowy Jarosław Paluch. Solidne mecze gra także prawoskrzydłowy Paweł Piwko.
Początek spotkania w Legnicy - o godz. 18.