W czwartkowe popołudnie trener piłkarzy nożnych Wisły Płock przedłużył kontrakt z klubem na dwa kolejne sezony. Marcin Kaczmarek jest najdłużej pracującym przy Łukasiewicza 34 szkoleniowcem pierwszego zespołu od 33 lat, kiedy to funkcję przestał pełnić Tadeusz Prosowski.
Charyzmatyczny szkoleniowiec jest związany z płockim zespołem od czerwca 2012 roku, kiedy zastąpił na stanowisku Czecha Libora Palę. Syn znanego w Płocku szkoleniowca Bogusława "Bobo" Kaczmarka swoją karierę trenerską zaczynał w Pogoni Szczecin w 2007 roku. Następnie przeniósł się do Grudziądza, gdzie z miejscową Olimpią w ciągu trzech sezonów awansował z III do I ligi. Swoją pracę w Płocku Marcin Kaczmarek rozpoczął w czerwcu 2012 roku, kiedy Wisła występowała w II lidze .
Od tego czasu nafciarze zaliczali systematyczny progres awansując w tym samym sezonie na zaplecze ekstraklasy, a obecnie zajmując drugie miejsce w pierwszoligowej tabeli z ogromnymi szansami na upragniony awans do ekstraklasy. Z dotychczasowych 94 ligowych potyczek zespół Kaczmarka aż 50 razy kończył zawody z tarczą, by tylko 18-krotnie doznać goryczy porażki. Dodać należy, że Wisła pod wodzą aktualnego szkoleniowca zaliczyła rekordowe 25 spotkań bez porażki.
34 miesiące pracy Kaczmarka w Wiśle plasują go na szóstym miejscu w klasyfikacji najdłużej pracujących trenerów płockiego zespołu. Funkcję szkoleniowca najdłużej pełnił Stanisław Tymowicz (48 miesięcy w latach 1967-1971), następnie Tadeusz Prosowski (46 miesięcy, lata 1978-1982), Wojciech Przybyliński (45 miesięcy, 1972-1976), Kazimierz Drągalski (40 miesięcy, 1963-1966), Eugeniusz Bartoszewski (36 miesięcy, 1951-1954), Józef Ciećwierz (35 miesięcy, lata 1959-1962).
fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock