Szykuje się wielki powrót do Orlen Wisły Płock. Siergiej Kosorotov wróci, by bić się o Final Four?

13 lat zajęło Orlen Wiśle Płock przełamanie hegemonii kielczan na krajowym podwórku. W końcu drużyna Xaviego Sabate wywalczyła historyczną potrójną koronę, a apetyty w Płocku tylko urosły. I są ku temu podstawy. Klub już ogłosił zakontraktowanie kilku głośnych nazwisk, z Melvynem Richardsonem na czele. Rozgrywający Barcelony trafi do Płocka latem, podobnie jak Zoran Ilić czy Torbjoern Bergerud.  

Kolejny transfer

Maciej Wojs ze TVP Sport podał kilka dni temu informację o powrocie Siergieja Kosorotova do Orlen Wisły Płock. Rosjanin aktualnie gra w Veszprem, a do mistrzów Węgier przeniósł się właśnie z Płocka. Nie ma tam jednak takiego statusu, jak w Płocku. 

O tym, że w Orlen Arenie pojawiła się koncepcja ściągnięcia Kosorotova z powrotem do Płock, słyszeliśmy kilka miesięcy temu. To właśnie w Płocku 25-letni zawodnik wypłynął na szerokie wody. Wcześniej grał w Czechowskich Niedźwiedziach. Świetnymi meczami w barwach Orlen Wisły Płock zapracował na transfer do Veszprem, ale tam radzi sobie słabiej. Ten sezon i tak zapowiada się lepiej, niż poprzedni - sezon 2023/24 w Lidze Mistrzów skończył z 40 trafieniami, teraz ma już 38 bramek na koncie. 

TVP Sport twierdzi, że strony są już dogadane. Warto zaznaczyć, że Kosorotov ma z Veszprem ważny do czerwca 2026 roku kontrakt. Mistrzowie Polski zapewne musieliby więc sięgnąć do sakiewki. 

Kilka źródeł potwierdziło nam, że klub bardzo mocno pracuje nad tym ruchem. Czy sprawa jest już domknięta? Tego nie wiemy. Wszystko wskazuje jednak na to, że latem 2026 roku Siergiej Mark Kosorotov znów będzie grał w barwach Orlen Wisły Płock. 25-latek zna środowisko, Xaviego Sabate, w drużynie wciąż ma wielu kolegów, a i w samym mieście czuje się dobrze. 

Wygląda na to, że ogłoszenie transferu jest kwestią czasu. Z takim składem Orlen Wisła może realnie myśleć o włączenie się do walki o Finar Four Ligi Mistrzów.