reklama
reklama

Sponsor zadbał o drużynę. Zawodnicy Orlen Wisły Płock na mecze będą jeździć własnym autokarem

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Sponsor zadbał o drużynę. Zawodnicy Orlen Wisły Płock na mecze będą jeździć własnym autokarem - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
5
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Sport Pół żartem pół serio można powiedzieć, że nowy autokar mistrzów Polski jest jest efektem zakładu pomiędzy Zbigniewem, kierowcą wożącym zawodników Orlen Wisły Płock, a Mariuszem Brudnickim, wiceprezesem firmy Modular System. Autokar zadebiutował podczas podróży na mecz o Superpuchar Polski do Łodzi, ale dopiero w 48 godzin temu został ukończony. Sponsor wyłożył 2,5 mln złotych.
reklama

Dużą część sezonu szczypiorniści Orlen Wisły Płock spędzają na podróżach. Nafciarze mają do rozegrania 13 wyjazdowych spotkań w Superlidze w fazie zasadnicznej, do tego kilka meczów play-off i Pucharu Polski. W Lidze Mistrzów środkiem transportu najczęściej jest samolot, ze względu na odległości, ale po Polsce mistrzowie Polski jeżdżą autokarem. Do tej pory klub wynajmował autokar, który poza specjalną okleiną niewiele różnił się od pozostałych. Od tego sezonu Nafciarze mają swój własny, dostosowany do potrzeb sportowców, pojazd. Mercedes kosztował 2,5 mln złotych, a pieniądzie wyłożyła firma Modular System - sponsor Orlen Wisły Płock. 

W klubie zdawali sobie sprawę, że w tym aspekcie potrzebne są zmiany w tym zakresie, ale można powiedzieć, że zaczęło się od zakładu po meczu w Kaliszu pomiędzy Mariuszem Brudnickim, wiceprezesem Modulara, a Zbigniewem - kierowcą Orlen Wisły Płock. Sponsor zakład wygrał, Wisła skończyła sezon w podwójnej koronie, ale...

- Autokar i tak musiałem kupić - śmieje się Mariusz Brudnicki.-  Zbyszek nigdy nie przegrywa, tak bym powiedział. 

Jakież było zdziwienie, gdy okazało się, że kupno autokaru to nie jest łatwa sprawa. W grę wchodziły tylko 2 marki - mercedes i setra.

- Zacząłem dzwonić po kolegach czy ktoś zna kogoś kto zajmuje się autokarami. W lipcu udało się kupić mercedesa - mówi Brudnicki. 

Od chwili zamówienia takiego autokaru  w salonie do jego dostawy czeka się 2, a nawet 3 lata. Wtedy pojazd wyglądałby tak, jak klub by sobie tego życzył. Modular kupił nowy autokar, choć nie z salonu. Trzeba było jednak dostosować go do potrzeb zawodników, a kilku z nich ma ponad 2 metry wzrostu. Tacy sportowocy mają specjalne wymagania.

Stanęło na tym, że autokar ma mieć po 2 siedzenia z jednej strony (istniała możliwość zrobienia w wersji 3+1). Fabrycznie było 65 podwójnych siedzień, w autokarze mistrzów Polski są 43. Każdy z zawodników ma swoje własne podwójne siedzenie. Nie jest też tak, że każde miejsce jest takie samo. Leona Susnja czy Viktor Halgrimsson mają więcej miejsca, niż koledzy. Każdy zawodnik ma swoje przypisane miejsce. 

W autokarze drużyna ma dostęp do lodówki, ekspresu do kawy czy toalety. Sztab medyczny ma z kolei dostęp do swoich przyrządów. 

Mercedes ma 14 metrów długości, na drzwiach z frontu widać specjalne naklejki, odnoszące się do sukcesów Wisły - mistrzow Polski, pucharów Polski i medalu Ligi Europy. Na środkowych drzwiach jest piękna korona. Pojazd ma też specjalną rejestrację "W1 Wisła".

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama