– Gdyby te dziewczyny mogły trenować trochę częściej, wkrótce o Volleyu byłoby głośno w całej Polsce – mówił w Płocku trener Piotr Makowski.
Selekcjoner reprezentacji Polski w siatkówce kobiet gościł w Płocku na szkoleniu dla nauczycieli wychowania fizycznego zajmujących się siatkówką. A kiedy zakończyły się zajęcia, Piotr Makowski udał się na trening Volleya Płock. Miał dzięki temu okazję przekonać się, jak na co dzień pracują juniorki i kadetki płockiego klubu.
– To było wielkie wyróżnienie dla naszych dziewczyn – przyznał trener Volleya Jerzy Chęciński. – Nie każdy zespół może uczestniczyć w treningu prowadzonym przez najważniejszą w naszym kraju osobę związaną z żeńską siatkówką.
Zawodniczki Volleya pracowały nad współpracą bloku z obroną. Chociaż wyraźnie widać było, że są mocno zestresowane, robiły wszystko, aby pokazać się z jak najlepszej strony. – Moje podopieczne dostały wiele cennych wskazówek. Jestem pewien, że wzięły je sobie do serca i na kolejnych treningach będą pracowały ze zdwojoną energią – mówił trener Jerzy Chęciński. – Ja również, jako trener, wyniosłem z tego treningu wiele doświadczeń, które przydadzą mi się w codziennej pracy trenerskiej.
Fot. Archiwum Volleya Płock
Selekcjoner reprezentacji Polski w siatkówce kobiet gościł w Płocku na szkoleniu dla nauczycieli wychowania fizycznego zajmujących się siatkówką. A kiedy zakończyły się zajęcia, Piotr Makowski udał się na trening Volleya Płock. Miał dzięki temu okazję przekonać się, jak na co dzień pracują juniorki i kadetki płockiego klubu.
– To było wielkie wyróżnienie dla naszych dziewczyn – przyznał trener Volleya Jerzy Chęciński. – Nie każdy zespół może uczestniczyć w treningu prowadzonym przez najważniejszą w naszym kraju osobę związaną z żeńską siatkówką.
Zawodniczki Volleya pracowały nad współpracą bloku z obroną. Chociaż wyraźnie widać było, że są mocno zestresowane, robiły wszystko, aby pokazać się z jak najlepszej strony. – Moje podopieczne dostały wiele cennych wskazówek. Jestem pewien, że wzięły je sobie do serca i na kolejnych treningach będą pracowały ze zdwojoną energią – mówił trener Jerzy Chęciński. – Ja również, jako trener, wyniosłem z tego treningu wiele doświadczeń, które przydadzą mi się w codziennej pracy trenerskiej.
Fot. Archiwum Volleya Płock
