reklama

Rewelacja rozgrywek pucharowych nie zdołała pokonać Wisły

Opublikowano:
Autor:

Rewelacja rozgrywek pucharowych nie zdołała pokonać Wisły - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportArka Gdynia nie tak dawno niespodziewanie sięgnęła po Puchar Polski i Superpuchar Polski oraz w czwartek pokonała Duńczyków w kwalifikacjach do Ligi Europy. Teraz w meczu 3. kolejki Lotto Ekstraklasy gdynianie nie dali rady Wiśle Płock.

Arka Gdynia nie tak dawno niespodziewanie sięgnęła po Puchar Polski i Superpuchar Polski oraz w czwartek pokonała Duńczyków w kwalifikacjach do Ligi Europy. Dziś w meczu 3. kolejki Lotto Ekstraklasy gdynianie nie dali rady Wiśle Płock na własnym stadionie.

Ten mecz pokazał nam, że walką i determinacją można zdobyć punkt, jednak też ile musimy jeszcze poprawić – mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Jerzy Brzęczek.

Trener dokonał zaskakującej zmiany, w porównaniu z dotychczasowym ustawieniem drużyny. Szkoleniowiec zdecydował się na popularny system 4-4-2 z dwoma napastnikami. Na szpicy od pierwszej minuty zameldowali się Mateusz Piątkowski z Kamilem Bilińskim.

Arka podbudowana czwartkowym zwycięstwem w eliminacjach Ligi Europy od początku wysoko zaatakowała, jednak jako pierwsi na prowadzenie wyszli płocczanie. W 6. minucie daleki wyrzut z autu Arkadiusza Recy wykorzystał Damian Byrtek, który z bliskiej odległości strzałem głową pokonał bramkarza gospodarzy. Arka starała się odpowiedzieć, jednak w 22. minucie Seweryn Kiełpin zatrzymał mocny strzał Patryka Kuna. Trzy minuty później pomylił się Nalepa, a piłka po jego mierzonym uderzeniu z rzutu wolnego minimalnie minęła bramkę Kiełpina.

Chwilę przed przerwą gospodarze zdobyli wyrównującego gola. Niestety trzeba podkreślić, że arbiter Paweł Raczkowski popełnił w tej sytuacji błąd, ponieważ Juardo był faulowany jeszcze przed polem karnym. Do piłki na jedenastym metrze podszedł Marcin Warcholak i pewnym strzałem pokonał płockiego bramkarza.

W drugiej połowie gra się zaostrzyła, a optyczną przewagę wywalczyła sobie Arka. Dobrze radziła sobie jednak płocka defensywa, która do ostatnich minut nie pozwoliła gospodarzom na zdobycie gola na wagę trzech punktów. Ostatecznie oba zespoły musiały zadowolić się remisem, co z przebiegu spotkania można uznać za wynik sprawiedliwy.

 

Arka Gdynia - Wisła Płock 1:1 (1:1)

Bramki:  Marcin Warcholak 40+1' (k.) - Damian Byrtek 6'

Arka: Pavels Steinbors - Damian Zbozień, Michał Marcjanik, Adam Danch, Marcin Warcholak - Yannick Kakoko (76' Siergiej Kriwiec), Adam Marciniak, Patryk Kun, Michał Nalepa (46' Michał Żebrakowski), Grzegorz Piesio - Ruben Jurado (65' Rafał Siemaszko).

Wisła: Seweryn Kiełpin - Cezary Stefańczyk, Przemysław Szymiński (46' Bartłomiej Sielewski), Damian Byrtek, Patryk Stępiński - Giorgi Merebaszwili, Dominik Furman (65' Igor Łasicki), Damian Rasak, Arkadiusz Reca - Mateusz Piątkowski (46' Adam Dźwigała), Kamil Biliński

Żółte kartki: Ruben Jurado, Adam Marciniak, Grzegorz Piesio, Adam Danch (Arka) oraz Dominik Furman, Seweryn Kiełpin (Wisła).

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).

Widzów: 8142.

 

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE