reklama

Porażka w słabym stylu z Rakowem. Wisła poza grupą mistrzowską [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Porażka w słabym stylu z Rakowem. Wisła poza grupą mistrzowską [FOTO] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportWisła Płock zagrała bardzo słabe spotkanie i wyraźnie uległa Rakowowi Częstochowa. Porażka wypchnęła Nafciarzy z grupy mistrzowskiej.

Wisła Płock zagrała bardzo słabe spotkanie i wyraźnie uległa Rakowowi Częstochowa. Porażka wypchnęła Nafciarzy z grupy mistrzowskiej. 

Przed meczem Wisłę i Raków w tabeli dzielił zaledwie punkt, więc mecz w Płocku był arcyważny z punktu widzenia walki o górną ósemkę. Porażka znacznie oddaliła podopiecznych Radosława Sobolewskiego od pewnego utrzymania w kwietniu. 

Spotkanie fatalnie ułożyło się dla gospodarzy. Już w 9. minucie było 0:1, kiedy to z piłkę do własnej bramki skierował Damian Michalski. Z granicy pola karnego dośrodkował Fran Tudor, a piłka spadła na głowę stojącego tuż przed bramką Michalskiego. Zaledwie 10 minut później było 2:0. Thomas Dahne odbił strzał Thomasa Petraska, ale piłkę z bliska dobił Sebastian Musiolik. Na szczęście Wiślaków po kilkudziesięciu sekundach arbiter otrzymał informację, że napastnik Rakowa był na spalonym. 

Wisła wyglądała jednak bardzo słabo w pierwszej połowie spotkania. Raków grał agresywnie, wysokim pressingiem. Przyjezdni nie zostawiali dużo miejsca, a Wisła była całkiem bezradna. W ofensywie nie działało nic. Giorgiego Merebaszwilego długo nie było widać na boisku, Torgil Gjertsen oddał jedyny celny strzał gospodarzy w pierwszej połowie i poza tym też nie pokazał zbyt wiele. Przedarcie się środkiem pola w takiej formie, jaką próbowali Nafciarze, przypominało bicie głową w mur. Gra była statyczna, podania o tempo za wolna, a stałe fragmenty gry też nie były zbyt groźne. 

Przerwa nie za bardzo pomogła Nafciarzom. To Raków wyszedł jeszcze lepiej ustawiony i jeszcze groźniejszy. Z kolei w zespole Wisły nie drgnęło nic. Widział to Radosław Sobolewski, który jeszcze przed bramką Tomasa Petraska w 60. minucie chciał przeprowadzić podwójną zmianę. Zanim to jendak nastąpiło, stoper Rakowa wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i sytuacja Wisły stała się dramatyczna. 

Wprowadzeni na boisko Suad Sahiti i Hubert Adamczyk nie wnieśli zbyt wiele ożywienia w grę Wisły. Nadal było statycznie, bez pomysłu, wolno. Na niecały kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry z boiska wyleciał Igor Sapała, więc kibice mogli mieć jeszcze iskierkę nadziei. Niestety, grający w dziesiątkę Raków był groźniejszy od grającej w pełnym składzie Wisły. Podopieczni Marka Papszuna wyprowadzili kilka groźnych kontrataków, ale rezultatu już nie podwyższyli. 

- Widać gołym okiem, z czym mamy największym problem. To faza ataku. Wiedzieliśmy, że będziemy potrzebowali trochę czasu na wkomponowanie nowych ogniw do zespołu. Pracujemy nad tym. Martwi nasza nerwowość w rozgrywaniu piłki. Będziemy to analizowali głębiej. 

- Pressing Rakowa nas nie zaskoczył. Problem tkwił w naszym rozgrywaniu piłki, w tym, co z nią robiliśmy, gdy ją mieliśmy - mówił na pomeczowej konferencji trener Radosław Sobolewski.

Porażka zepchnęła Nafciarzy do grupy spadkowej. W 26. kolejce PKO Ekstraklasy Wisła Płock zmierzy się na wyjeździe z Arką Gdynia. Początek meczu w sobotę 7 marca o 15:00.

Wisła Płock - Raków Częstochowa 0:2 (0:1) 

bramki:
0:1 Michalski (sam.) 9' 
0:2 Petrasek 60' 

żółte kartki: Rzeźniczak, Garcia, Sahiti - Sapała 

czerwona kartka: Sapała (dwie żółte) 

Wisła Płock: Thomas Dahne, Damian Michalski, Jakub Rzeźniczak, Alan Uryga, Angel Garcia Cabezali, Damian Rasak (60' Hubert Adamczyk), Dominik Furman, Torgil Gjertsen, Mateusz Szwoch, Giorgi Merebaszwili (60' Suad Sahiti), Cillian Sheridan (77' Grzegorz Kuświk).

Raków Częstochowa: Jakub Szumski, Daniel Mikołajewski, Tomas Petrasek, Jarosław Jach, Fran Tudor, Igor Sapała, Petr Szwarz, Daniel Bartl (89' Kamil Piątkowski), Marko Poletanović (58' Felicio Brown-Forbes), Sebastian Musiolik, Miłosz Szczepański (86' Rusłan Babenko). 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE