Bez kontuzjowanych Adama Wiśniewskiego i Valentina Ghionei oraz Milana Pusicy wystąpi Wisła w meczu z SG Flensburg Handewitt. Zwycięzcy ubiegłorocznej edycji Ligi Misrzów do spotkania z nafciarzami również przystąpią poważnie osłabieni.
Trener Ljubomir Vranjes nie może liczyć na kontuzjowanych Jima Gottfridssona, Holgera Glandorfa oraz Thomasa Mogensena. Nie wiadomo, czy w Orlen Arenie zagrają Lars Kaufmann, który narzeka na uraz łydki oraz chory na grypę Michael Nicolaisen oraz Lasse Svan Hansen, który nie dokończył meczu z Magdeburgiem (zszedł po zderzeniu z przeciwnikiem).
Europejska Federacja Piłki Ręcznej uznała, że pojedynek decydujący o trzecim miejscu w grupie B zasługuje na miano meczu dziesiątej kolejki Ligi Mistrzów sezonu 2014/2015. Drużyna, która wygra to spotkanie, nie będzie musiała się obawiać, że w TOP 16 trafi na zwycięzcę jednej z grup. Stawka jest więc wysoka.
– Stworzyliśmy sobie szansę na zajęcie bardzo dobrego miejsca w naszej grupie, co może ułatwić nam grę dalej – powiedział Michał Daszek dla klubowego serwisu SPR Wisła. – Na pewno daje nam to dodatkowego „kopa”, bo jest o co grać.
Brązowy medalista zakończonych niedawno Mistrzostw Świata nie będzie mógł liczyć na wsparcie Valentina Ghionei, który na sobotnim treningu doznał kontuzji wykluczającej jego grę przeciwko Flensburgowi. Ale w Katarze Michał Daszek pokazał, że potrafi radzić sobie bez zmiennika.
Zmiennika nie będzie miał również Ivan Nikcević. On jednak zdołał się już do tego przyzwyczaić, bo Adam Wiśniewski po powrocie z Kataru zagrał tylko z Azotami Puławy. W Wiśle zabraknie też Milana Pusicy, który rehabilituje się wciąż po kontuzji.
We Flensburgu gospodarze wygrali 35:28. Głównie dzięki doskonale wyprowadzanym kontratakom. Tym razem to płocczanie zamierzają często korzystać z tej broni, licząc na zdobycie przynajmniej kilku „łatwych” bramek.
Wisła grała z Flensburgiem w sezonie 2001/2002. Płocczanie wygrali wówczas 25:23, a jednym z bohaterów meczu był Marcin Lijewski, który w niedzielę będzie komentował pojedynek Wisły z Niemcami dla NC+ (początek transmisji o 19.20 – 10 minut przed rozpoczęciem meczu).
Mecz Wisły z Flensburgiem obejrzy komplet publiczności. Płocczanie zajmą nawet sektor przeznaczony dla fanów gości, ponieważ Niemcy zgłosili brak zainteresowania meczem ze strony swoich kibiców.
Fani Wisły szykują na mecz z SG Flensburg Handewitt specjalną oprawę, której jednym z elementów ma być konfetti. Na pewno pojawi się ono na znajdującym się za bramką sektorze G1. Być może również w innych miejscach Orlen Areny.
fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock
