Tegoroczna edycja MP w kickboxingu została zorganizowana w Muszynie w trzech formułach walk: pointfighting, light-contact i kick light. W zawodach wystartowała trzyosobowa ekipa płockiej Sandy.
Bohaterem ekipy trenera Piotra Paśnika był najmłodszy Mateusz Dymek. Zaczął od startu w formule light contact. W kategorii – 47 kg wystartowało 13 zawodników. Mateusz rozpoczął od walki z zawodnikiem Klubu Kickboxing Kielce, którego pokonał niejednogłośną decyzją sędziów 2:1. Następnie 3:0 wygrał z przedstawicielem CSW Champion Lubawa. W trzecim pojedynku z reprezentantem LKSW Dan Świdnik dość szybko rozprawił się się przez RSC.
W walce finałowej spotkał się z zawodnikiem LUKS JAS-POL Krynica Zdrój. Przedstawiciel gospodarzy został poddany już w pierwszej rundzie, a Mateusz Dymek mógł cieszyć się z jak najbardziej zasłużonego tytułu mistrzowskiego. Dodatkowym powodem do radości była nagroda dla najlepszego zawodnika formuły kick light.
W tej samej kategorii wagowej płocki kadet wystartował również w formule Kick Light. Na liście startowej tym razem było tylko ośmiu zawodników, więc droga do podium okazała się krótsza. Zaczęło się od pokonania zawodnika Ostrowieckiego Klubu Sportów Walki. Kolejny rywal, reprezentujący klub Spartan Knurów okazał się niezwykle ciężki. Po dwóch bardzo zaciętych rundach sędziowie punktowali jednak jednogłośnie na korzyść Mateusza. Finał i tym razem nie potrwał długo, bo rywal z CSW Champion Lubawa poddał się już w pierwszej rundzie.
Dagmara Tchorek uprawia kickboxing dopiero od dziesięciu miesięcy, ale w Muszynie pokazała się z jak najlepszej strony. Pierwszą rywalkę w kategorii – 50 kg, z zawodniczką reprezentującą LUKS JAS-POL Krynica Zdrój pokonała przez poddanie w pierwszej rundzie. Później było 3:0 z reprezentantką Dragona Gorzów. Niestety, w finale lepsza okazała się kolejna zawodniczka z Krynicy.
Jedynym zawodnikiem Sandy, który wrócił z Muszyny z pustymi rękami, był Gaik Kadimyan, który w kategorii – 57 kg wygrał wprawdzie pierwszą walkę ale w drugiej został pokonany przez zawodnika klubu Dragon Starachowice.
Fot. Archiwum UKS Sanda Płock
