– Atena w żadnym secie nie powinna wyjść powyżej dziesięciu puntów – mówił trener Jerzy Chęciński po wyjazdowej wygranej MUKS Volley.
Szkoleniowiec płocczanek podkreśla, że wprawdzie wygrana jego podopiecznych nie była zagrożona nawet przez moment, ale ich gra pozostawiała jeszcze sporo do życzenia. Za wiele było zepsutych zagrywek i strat własnych.
Mimo wszystkich niedoskonałości, tak wyraziście eksponowanych przez trenera Volley nie miał żadnych problemów z odniesieniem przekonującego zwycięstwa. Warszawianki tylko w trzecim secie zdołały ugrać więcej niż 15 punktów. I wynikało to nie tyle z ich dobrej postawy, co z rozprężenia przyjezdnych, pewnych łatwego zwycięstwa.
Atena Warszawa – MUKS Volley Płock 0:3 (12:25, 13:25, 19:25)