Rok temu w Opolu Dorota Smorzewska wystartowała w wadze – 57 kg. Pokonała trzy kolejne zawodniczki, ale w finałowym pojedynku musiała uznać wyższość Justyny Karpały z AZS AWF Wrocław.
Tym razem zawodniczka trenująca na co dzień w UKS Judo Sensei stanęła do walki o jedną kategorię wagową niżej. Aby stanąć na podium, musiała pięciokrotnie stawać na tatami. W pierwszej walce pokonała Monikę Majdę (AZS Organizacja Środowiskowa Poznań). W drugiej rzuciła na ippon Klaudię Kurzej (MKS Juvenia Wrocław), która po przejściu przez repasaże wywalczyła – podobnie jak rok temu – brązowy medal.
Przed czasem zakończył się również pojedynek Doroty z Dominiką Gnich (UKJ AON Warszawa), która dwukrotnie lądowała na tatami po rzutach ocenianych na wazari. Zaledwie kilkanaście sekund trwał półfinałowy bój młodej płocczanki z Dorotą Adamską (UKS Narew Łapy). Zawodniczka UKS Judo Sensei wykonała swoją koronną technikę tai-otoshi, którą sędziowie ocenili na ippon.
Finał to walka z niezwykle utytułowaną Zuzanną Pawlikowską AZS AWFiS Gdańsk, trzykrotną medalistką Mistrzostw Polski Seniorów, złotą medalistką uniwersjady w Chinach z roku 2012. Niestety, przeciwniczka tym razem okazała się za mocna, ale chociaż Dorota Smorzewska tę walkę przegrała, zasłużyła na słowa najwyższego uznania.
Zdobycie drugiego z rzędu srebrnego medalu Mistrzostw Polski młodzieży to dla Doroty Smorzewskiej niebywały sukces, który już w tej chwili stawia ją w rzędzie najbardziej utytułowanych specjalistów judo w Płocku. A przecież ta dziewczyna dopiero stoi u progu swej sportowej kariery. Oby tylko udało się sprawić, że swój niesamowity talent będzie mogła rozwijać w Płocku.