Bez Renato Sulicia będą musieli radzić sobie zawodnicy Orlen Wisły Płock we wtorkowym meczu z PGE Vive Kielce. Chorwat został zawieszony na dwa spotkania.
Liga nie czekała zbyt długo. Po przeanalizowaniu materiału wideo z meczu z Gwardią Opole zdecydowano o zawieszeniu Renato Sulicia na dwa spotkania. Chorwat uderzył rywala pięścią w żebra. Obrotowy do Kielc może pojechać więc co najwyżej w roli widza.
- Nie będziemy się odwoływać od decyzji - skomentował krótko prezes Robert Czwartek.
To już nie pierwszy raz, kiedy Sulić zostaje zawieszony przed kluczowym mecze. W poprzednim sezonie pauzował w meczu o Top 16 Ligi Mistrzów Bjerringbro-Silkeborgiem. Wtedy również chodziło o uderzenie rywala.