reklama

Niko Mindegia: Do Rosji jedziemy na wojnę

Opublikowano:
Autor:

Niko Mindegia: Do Rosji jedziemy na wojnę - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportJuż w sobotę szczypiorniści Wisły Płock rozpoczną zmagania w Lidze Mistrzów. Pierwszym rywalem na wyjeździe będzie ekipa Czechowskich Niedźwiedzi. Zapowiada się ciężka, twarda walka o zwycięstwo.

Już w sobotę szczypiorniści Wisły Płock rozpoczną zmagania w Lidze Mistrzów. Pierwszym rywalem na wyjeździe będzie ekipa Czechowskich Niedźwiedzi. Zapowiada się ciężka, twarda walka o zwycięstwo.

Po trzech wysokich zwycięstwach w polskiej lidze Nafciarzy czeka znacznie trudniejszy sprawdzian. 

- Nasza grupa w Lidze Mistrzów jest dość silna, bardzo wyrównana. Czechowskie Niedźwiedzie prezentują twardy, siłowy styl gry, nie spodziewajmy się w tej grupie zwycięstw dziesięcioma bramkami, raczej będą decydować niuanse - powiedział trener płocczan Xavier Sabate, w wywiadzie dla klubowej telewizji. - Naszym celem jest osiągnąć poziom wyższy, niż grupowi rywale. 

Z siły rywala zdaje sobie sprawę także Niko Mingedia, hiszpański rozgrywający Wisły, który wraca do Ligi Mistrzów po kilku sezonach.

- W tej grupie każdy może wygrać z każdym. Jesteśmy mocno zmotywowani. Do Rosji jedziemy na wojnę, celem jest zwycięstwo - zapowiada Mindegia.

Czechowskie Niedźwiedzie doskonale zna zawodnik Wisły Konstantin Igropulo, który spędził tam cztery lata i miał udział w największych sukcesów mistrzów Rosji. Igropulo, który leczy obecnie kontuzję, reprezentował rosyjski zespół w latach 2005-2009. Wspólnie z Niedźwiedziami sięgnął po cztery tytuły mistrza Rosji oraz Puchar EHF w 2006 r. 

W składzie zespołu są wyłącznie Rosjanie, zespół świetnie zaczął sezon, na koncie ma same zwycięstwa, zdobył też Superpuchar Rosji. 

- Musimy być dobrze przygotowani. Nie będzie łatwo, ale jak zagramy to, co potrafimy, to ten zespół jest jak najbardziej w naszym zasięgu - ocenia Igropulo. - Trener Vladimir Maximov ma raczej młody zespół, ale też kilku doświadczonych graczy. Mocnym punktem są kontry. Jeśli bramkarz broni, to bardzo szybko biegają do przodu. Tym bardziej, że grają głównie systemem 5-1, więc ten na jedynce siłą rzeczy jest zawsze pierwszy na kontrze. Ale gubią się, gdy mecz zaczyna wymykać im się spod kontroli.

Zdaniem Igropulo Wisłę czeka trudny mecz, bo dla Rosjan Liga Mistrzów to główne rozgrywki, w lidze rosyjskiej nie będą mieli zbyt wielu wyrównanych meczów. 

Orlen Wisła Płock w Lidze Mistrzów w sezonie 2019/2020 gra w grupie D. Rywalami Nafciarzy są: Dinamo Bukareszt (mistrz Rumunii), Czechowskie Niedźwiedzie (mistrz Rosji), Kadetten Schaffhausen (mistrz Szwajcarii), IFK Kristianstad (wicemistrz Szwecji) i GOG Håndbold (wicemistrz Danii). 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE