W niedzielę o 17.30 w meczu 3. kolejki PGNiG Superligi Orlen Wisła Płock zmierzy się w Tarnowie z Grupą Azoty. Po porażce w Szczecinie płocczanie nie mogą sobie pozwolić na stratę żadnego punktu. A już za dwa tygodnie czeka nas Final Four Pucharu Polski.
Zespół z Tarnowa na inaugurację ligi przegrał u siebie z Azotami Puławy aż 20:33, a następnie wygrał w Mielcu 30:29. Ma więc na koncie trzy punkty, podobnie jak Wisła.
W ekipie Azotów Tarnów w przerwie letniej doszło do dużych zmian. Nowym trenerem został szwedzki wicemistrz olimpijski Patrik Liljestrand (poprzednio Górnik Zabrze, MKS Kalisz). Doszli też nowi zawodnicy: Kiryl Kniazeu i Casper Liljestrand (z Kalisza), Przemysław Mrozowicz (VfL Luebeck-Schwartau). W skłądzie jest też dwóch Japończyków: Rennosuke Tokuda i Shuichi Yoshida.
W zespole Wisły nie zobaczymy w Tarnowie Michała Daszka, a włączenie do składu Predraga Vejina oraz Davida Fernandeza będzie zależało od konsultacji medycznych.
Po trzeciej kolejce Nafciarzy czeka krótka przerwa. W czwartek 24 września płocczanie zmierzą się w sparingu z DHfK Lipsk (w Lubinie), a 3 października zagrają w Lublinie z Azotami Puławy w półfinale Pucharu Polski.