W poprzednim sezonie, mając już zagwarantowany awans do drugiej ligi, Wiślaczki celebrowały promocję do wyższej klasy meczem ostatniej kolejki z Zamłyniem Radom na Orlen Stadionie. Nasza drużyna wygrała to pełne emocji spotkanie 5:3.
Awans oznaczał walkę z drużynami na znacznie wyższym poziomie niż trzecia liga, jesienią Nafciarki przekonały się o tym kilka razy. Ale już wiosną zespół z Płocka pokazał, że zrobił spory postęp.
Podopieczne trenera Adriana Piankowskiego pokazywały się z dobrej strony, zanotowały kilka cennych zwycięstw.
Ostatnim rywalem Wisły Płock był Medyk II Konin, czyli rezerwy drużyny z najwyższej klasy rozgrywkowej, wzmocnione kilkoma piłkarkami z pierwszego zespołu z ekstraklasy.
W sobotnie popołudnie Wisła była równorzędnym rywalem wyżej notowanego Medyka, do przerwy było 0:0. W drugiej połowie gospodynie miały swoje szanse, ale bramki zdobywały rywalki, wygrywając 3:0.
- Byliśmy równorzędnym rywalem dla Medyka, zabrakło trochę szczęścia. Ale sezon oceniamy pozytywnie, po trudnych początkach wiosna była bardzo udana - mówi trener Wisły Adrian Piankowski.
Ostatecznie Wisła zajęła dziewiąte miejsce. Nowy sezon ruszy w drugiej połowie sierpnia br.
Obejrzyjcie zdjęcia Tomasza Miecznika z meczu z Medykiem II.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.