Angel Montoro oficjalnie został zawodnikiem Wisły Płock. Wciąż jednak nie wiadomo, czy zagra w Zabrzu przeciwko tamtejszemu Górnikowi.
Prawy rozgrywający z Hiszpanii dotarł do Płocka w czwartek późnym wieczorem. Piątkowy poranek upłynął mu na badaniach lekarskich oraz na pierwszym treningu z nowym zespołem. Później zaś złożył oficjalny podpis pod kontraktem, który obowiązywał będzie do końca sezonu 2015/2016.
Nowe rozgrywki rozpoczął na wypożyczeniu w Fenix Toulouse Handball. Niedawno rozwiązał jednak swój kontrakt z francuskim klubem. Władze Wisły natychmiast wykorzystały okazję, ściągając Angela Montoro do siebie. Co istotne, jego wypożyczenie miało charakter bezgotówkowy.
Trener Manolo Cadenas, który pracował z nowym graczem Wisły w Ademar Leon, doskonale zna umiejętności i potencjalne możliwości tego zawodnika, dlatego chciałby mieć go do dyspozycji już podczas wyjazdowego meczu z Górnikiem Zabrze, który zostanie rozegrany w sobotę 1 lutego o 18.
Czy Angel Montoro zadebiutuje w barwach Wisły już w Zabrzu, zależeć będzie od kwestii formalnych. Aby Związek Piłki Ręcznej w Polsce potwierdził nowego nafciarza do gry, musi dysponować kompletem jego dokumentów. Zarząd Wisły na bieżąco przesyła do siedziby związku wszelkie potrzebne dokumenty. Jest więc nadzieja, że uda się wszystko sformalizować.
Rosły zawodnik z Hiszpanii bardzo przydałby się Wiśle, ponieważ płocki klub może pojechać do Zabrza bez nominalnych prawych rozgrywających. Paweł Paczkowski, Marcin Lijewski i Bostjan Kavas narzekają na mniej lub bardziej poważne urazy, które wykluczają ich występ przeciwko Górnikowi.
Wiele wskazuje więc na to, że na prawym rozegraniu w konfrontacji z zabrzanami pojawić się może Valentin Ghionea lub Mariusz Jurkiewicz. Na szczęście pozostali zawodnicy są do dyspozycji trenera. Również pozyskany niedawno lewy rozgrywający Łukasz Całujek.
Dużo poważniejsze problemy kadrowe ma trener zabrzan Patrik Liljestrand. Z powodu kontuzji przeciw Wiśle nie zagrają Robert Orzechowski, Sebastian Suchowicz, Artur Banisz i Daniel Żółtak. Do gry wrócą Łukasz Stodtko i Mateusz Kornecki, którzy w ostatnim czasie również wyłączeni byli z treningów.
Po 13kolejkach sezonu 2013/2014 Wisła zajmuje drugie miejsce w tabeli, mając na swoim koncie 23 punkty. Górnik jest na piątym miejscu, tracąc do nafciarzy dziesięć oczek. W pierwszej rundzie Wisła pokonała zabrzan w Orlen Arenie 30:22.
Fot. Archiwum klubu
Prawy rozgrywający z Hiszpanii dotarł do Płocka w czwartek późnym wieczorem. Piątkowy poranek upłynął mu na badaniach lekarskich oraz na pierwszym treningu z nowym zespołem. Później zaś złożył oficjalny podpis pod kontraktem, który obowiązywał będzie do końca sezonu 2015/2016.
Nowe rozgrywki rozpoczął na wypożyczeniu w Fenix Toulouse Handball. Niedawno rozwiązał jednak swój kontrakt z francuskim klubem. Władze Wisły natychmiast wykorzystały okazję, ściągając Angela Montoro do siebie. Co istotne, jego wypożyczenie miało charakter bezgotówkowy.
Trener Manolo Cadenas, który pracował z nowym graczem Wisły w Ademar Leon, doskonale zna umiejętności i potencjalne możliwości tego zawodnika, dlatego chciałby mieć go do dyspozycji już podczas wyjazdowego meczu z Górnikiem Zabrze, który zostanie rozegrany w sobotę 1 lutego o 18.
Czy Angel Montoro zadebiutuje w barwach Wisły już w Zabrzu, zależeć będzie od kwestii formalnych. Aby Związek Piłki Ręcznej w Polsce potwierdził nowego nafciarza do gry, musi dysponować kompletem jego dokumentów. Zarząd Wisły na bieżąco przesyła do siedziby związku wszelkie potrzebne dokumenty. Jest więc nadzieja, że uda się wszystko sformalizować.
Rosły zawodnik z Hiszpanii bardzo przydałby się Wiśle, ponieważ płocki klub może pojechać do Zabrza bez nominalnych prawych rozgrywających. Paweł Paczkowski, Marcin Lijewski i Bostjan Kavas narzekają na mniej lub bardziej poważne urazy, które wykluczają ich występ przeciwko Górnikowi.
Wiele wskazuje więc na to, że na prawym rozegraniu w konfrontacji z zabrzanami pojawić się może Valentin Ghionea lub Mariusz Jurkiewicz. Na szczęście pozostali zawodnicy są do dyspozycji trenera. Również pozyskany niedawno lewy rozgrywający Łukasz Całujek.
Dużo poważniejsze problemy kadrowe ma trener zabrzan Patrik Liljestrand. Z powodu kontuzji przeciw Wiśle nie zagrają Robert Orzechowski, Sebastian Suchowicz, Artur Banisz i Daniel Żółtak. Do gry wrócą Łukasz Stodtko i Mateusz Kornecki, którzy w ostatnim czasie również wyłączeni byli z treningów.
Po 13kolejkach sezonu 2013/2014 Wisła zajmuje drugie miejsce w tabeli, mając na swoim koncie 23 punkty. Górnik jest na piątym miejscu, tracąc do nafciarzy dziesięć oczek. W pierwszej rundzie Wisła pokonała zabrzan w Orlen Arenie 30:22.
Fot. Archiwum klubu
