Niepewność wokół meczu reprezentacji Polski
W poniedziałkowy wieczór Władimir Putin uznał niepodległość dwóch samozwańczych republik w Donbasie: Ługańskiej i Donieckiej. Z poniedziałku na wtorek rosyjskie wojska przekroczyły granicę pod pretekstem utrzymania pokoju w Donbasie. Premier Polski, Mateusz Morawiecki uznał ostatnie wydarzenia jako akt rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Minister sportu na antenie Polskiego Radia powiedział, że według niego polscy piłkarze nie powinni jechać do Rosji. Zdaniem Kamila Bortniczuka nie powinno się wyłączać z ewentualnych sankcji rosyjskich sportowców:
- Bo rzeczywiście, jeżeli mamy obejmować Rosję sankcjami, to nie widzę powodu, aby pewnego rodzaju ostracyzmem, czyli takim wykluczeniem towarzyskim nie objąć również rosyjskich sportowców - mówił.
Według Kamila Bortniczuka PZPN będzie zabiegał o to, aby spotkanie zostało rozegrane na terenie neutralnym, ale prawdopodobieństwo takiego rozwiązania jest dość niewielkie. Spotkanie Polaków z Rosją ma odbyć się 24 marca na stadionie Dynama Moskwa, klubu w którym występuje Sebastian Szymański.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.