reklama
reklama

Marek Saganowski wciąż prowadzi treningi. Sprawa zwolnienia wydaje się jednak przesądzona

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Michał Wiśniewski

Marek Saganowski wciąż prowadzi treningi. Sprawa zwolnienia wydaje się jednak przesądzona - Zdjęcie główne

foto Michał Wiśniewski

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Coraz mniej prawdopodobne jest, że Marek Saganowski poprowadzi Wisłę Płock w piątkowym meczu z Chrobrym Głogów. Władze klubu prowadzą intensywne rozmowy z potencjalnymi następcami.
reklama

Wszystko wskazuje na to, że za kilkadziesiąt godzin Marek Saganowski nie będzie już trenerem Wisły Płock. Operacja zmiany trenera nie przebiega jednak gładko. Decyzję o tym, że pora na zmianę, kiełkowała w głowach władz klubu z pewnością od kilku tygodni. Zespół nie idzie w dobrym kierunku, o czym świadczą chociażby 2 ostatnie porażki. Przy Łukasiewicza 34 panuje przekonanie, że Wisła ma zespół przynajmniej na miejsce top 6 Fortuna I ligi. 

Trener podejmuje swoje autonomiczne decyzje, ale nie wszystkie są przyjmowane z pełnym zrozumieniem. Jeśli dodać do tego wyniki drużyny, wniosek jest jeden: czas na zmianę, choć Marek Saganowski prowadził wtorkowy trening drużyny. 

Rozmowy prowadzone są przynajmniej od poniedziałku, a na krótkiej liście kandydatów do objęcia stanowiska były 4 nazwiska. Wiemy, że wśród potencjalnych kandydatów był Marcin Brosz, ale to był bardzo daleki strzał - po 5 latach w Górniku Zabrze i przygodzie z reprezentacją Polski U19 z pewnością liczy na propozycje z Ekstraklasy. 

We wtorek cały czas toczyły się rozmowy. Wiemy, że potencjalny trener nie był fizycznie jeszcze w Płocku. Nazwiska nikt z otoczenia klubu nie chce zdradzić. 

Do medialnej karuzeli można dorzucić Marcina Kaczmarka, z którym Wisła Płock zaliczyła 2 awanse - z II ligi do I i 3 lata później do Ekstraklasy. Po sezonie w najwyższej klasie rozgrywkowej Marcin Kaczmarek odszedł za porozumieniem stron, choć to tylko przykrywa. Powstał konflikt między szkoleniowcem a Dominikiem Furmanem, który był nie przeskoczenia. 

Taka kandydatura miałaby sens z 2 powodów - Marcin Kaczmarek zna rozgrywki I ligi i zaliczył kilka awansów w życiu. Poza tym mieszkał już w Płocku, a większość klubu zna od podszewki i bez problemu by się odnalazł w realiach Łukasiewicza 34. Aktualnie jest komentatorem Polsatu Sport, ale niedawno prowadził Lechię Gdańsk, która pod jego wodzą punktowała bardzo przyzwoicie - z borykającą się z problemami kadrowymi drużyną wykręcił 1,28 pkt na mecz. 

Według naszych informacji jest duża szansa, że w środę 25 października poznamy nazwisko nowego trenera Wisły Płock. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama