To, że Marek Saganowski straci pracę, było pewne już po wysokiej porażce w Legnicy (0:4). Bolał nie tylko wysoki wynik, który i tak mógł być jeszcze wyższy, ale też styl. Drużyna nie zaprezentowała zbyt wiele, poza dwiema okazjami po dośrodkowaniach w pierwszych minutach meczu. To był jednak tylko gwódź do trumny, bo współpraca od pewnego czasu nie układała się pomyślnie.
Na krótkiej liście kandydatów, których chciała zatrudnić Wisła Płock, były 4 nazwiska. Wiemy, że odmówili Marcin Brosz i Janusz Niedźwiedź. Mamy informacje o zainteresowaniu Kazimierzem Moskalem, ale tego nie potwierdziliśmy. W ostatnich godzinach dotarły też do nas wieści, że sondowano możliwość powrotu Marcina Kaczmarka, ale ten również miał odmówić.
Nowym trenerem Wisły Płock zostanie Dariusz Żuraw. Szkoleniowiec w środę ma przyjechać do Płocka i parafować umowę, zapewne do 30 czerwca 2024 roku z możliwością przedłużenia o rok w przypadku dobrych wyników lub po prostu do 30 czerwca 2025 roku.
Dariusz Żuraw karierę trenerską zaczął w 2010 roku w rodzimym Wieluniu, ale pierwszą poważną szansę otrzymał w II-ligowej wówczas Odrze Opole. Najdłużej pracował w Poznaniu - w Lechu pracował jako asystent trenera czy szkoleniowiec II zespołu. W międzyczasie pracował w Zniczu Pruszków, a prawdziwy sprawdzian przyszedł w marcu 2019 roku, kiedy przejął I drużynę Lecha Poznań. Zespół pod jego wodzą zdobył wicemistrzostwo kraju, w efektowym stylu zakwalifikował się do fazy grupowej Ligi Europy. Kolejorz był chwalony za ofensywny styl, ale zespół nie umiał tego połączyć z grą w Europie. W marcu 2021 roku Dariusz Żuraw został zwolniony w Lechu Poznań.
Już po 3 miesiącach od zwolnienia objął posadę w Zagłębiu Lubin, ale wyniki na Dolnym Śląsku też nie były zadowolające i po rundzie jesiennej sezonu 2021/22 pożegnał się z posadą. Kolejną pracę podjął w Podbeskidziu Bielsko-Biała, już w I lidze. Stamtąd zdecydował się odejść z końcem poprzedniego sezonu. Szkoleniowiec argumentował swoją decyzję m.in. brakiem możliwości treningu zimą.
Otwartym pozostaje pytanie na jakich warunkach zwolniony zostanie Marek Saganowski i jego sztab. Szkoleniowiec ma podpisany kontrakt do 30 czerwca 2024 roku z klauzulą przedłużenia o rok. Prawdopodobnie aktywuje się ona w przypadku awansu Wisły. Rozstanie bez porozumienia stron może być bardzo kosztowne dla płockiego klubu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.