Po niezłym meczu pierwszoligowe piłkarki ręczne Jutrzenki Płock uległy dziś zdecydowanemu liderowi Samborowi Tczew 21:25 (8:10).
W samo południe w sobotę w hai Chemika rozpoczął się mecz młodej płockiej ekipy z liderem tabeli,spadkowiczem z ekstraklasy i zdecydowanym faworytem do awansu – Samborem. Gospodynie ani myślały odpuścić pojedynek. Po kwadransie na tablicy wyników było 5:5, a gole padały na zmianę. Kilka błędów Jutrzenki pozwoliło ekipie gości wyjść na prowadzenie 8:5, do przerwy Sambor wygrywał 10:8.
W drugiej połowie zmobilizowane płocczanki doszły na 11:11. Mecz był szalenie wyrównany, w 41. minucie notowaliśmy remis po 14. Niestety, wówczas Jutrzenka wpadła w „koszmarną dziurę”, kompletnie stanęła. Sambor strzelał bramkę za bramką i po 10 minutach prowadził już bardzo wysoko, bo 23:14!
Dziewięć minut przed końcem mecz był rozstrzygnięty, ale Jutrzenka ambitnie zmniejszała stratę. Po golu Pauliny Zaremby i trzech bramkach Oli Rędzińskiej siedem minut przed końcem doszła na 18:23. Trybuny wyraźnie się ożywiły, wzmógł się doping dla gospodyń. Wtedy Sambor znów trafił dwa razy i kontrolował sytuację. W samej końcówce płocczanki zdołały jeszcze zmniejszyć rozmiary porażki i skończyło się 21:25.
- Do 40. minuty była wojenka, muszę przyznać, że płocczanki grały bardzo dobrze. Ale później udało nam się odskoczyć i wygrać – ocenił sobotnie spotkanie trener gości Eugeniusz Kwiatkowski. Z kolei trener Jutrzenki Jarosław Stawicki był zadowolony z postawy podopiecznych zwłaszcza w obronie: - Gdyby nie ten przestój, mogło być ciekawie i równo do końca spotkania. Ale i tak jestem pełen uznania dla dziewczyn.
AZS PWSZ Jutrzenka Płock – Aussie Latocha Sambor Tczew 21:25 (8:10)
AZS PWSZ Jutrzenka Płock: Pietrzak, Sirojć – Charzyńska 8, Neitsch 1, Klucznik, Laskowska, Jankowska 4, Krysiak 3, Rędzińska 4, Zaręba 1, Janiszewska, Jasińska, Przybysz, Kotarska.
Sambor Tczew: Rostankowska, A. Skonieczna – Czarnecka 2, Wiśniewska 2, Domnik 5, Szlija 1, Winiarska 1, K. Skonieczna 7, Sabajtis 3, Belter 2, Podgórska, Stanulewicz 2, Tuptyńska, Kasuła.
Zdjęcia z meczu w naszej galerii -
fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock
W samo południe w sobotę w hai Chemika rozpoczął się mecz młodej płockiej ekipy z liderem tabeli,spadkowiczem z ekstraklasy i zdecydowanym faworytem do awansu – Samborem. Gospodynie ani myślały odpuścić pojedynek. Po kwadransie na tablicy wyników było 5:5, a gole padały na zmianę. Kilka błędów Jutrzenki pozwoliło ekipie gości wyjść na prowadzenie 8:5, do przerwy Sambor wygrywał 10:8.
W drugiej połowie zmobilizowane płocczanki doszły na 11:11. Mecz był szalenie wyrównany, w 41. minucie notowaliśmy remis po 14. Niestety, wówczas Jutrzenka wpadła w „koszmarną dziurę”, kompletnie stanęła. Sambor strzelał bramkę za bramką i po 10 minutach prowadził już bardzo wysoko, bo 23:14!
Dziewięć minut przed końcem mecz był rozstrzygnięty, ale Jutrzenka ambitnie zmniejszała stratę. Po golu Pauliny Zaremby i trzech bramkach Oli Rędzińskiej siedem minut przed końcem doszła na 18:23. Trybuny wyraźnie się ożywiły, wzmógł się doping dla gospodyń. Wtedy Sambor znów trafił dwa razy i kontrolował sytuację. W samej końcówce płocczanki zdołały jeszcze zmniejszyć rozmiary porażki i skończyło się 21:25.
- Do 40. minuty była wojenka, muszę przyznać, że płocczanki grały bardzo dobrze. Ale później udało nam się odskoczyć i wygrać – ocenił sobotnie spotkanie trener gości Eugeniusz Kwiatkowski. Z kolei trener Jutrzenki Jarosław Stawicki był zadowolony z postawy podopiecznych zwłaszcza w obronie: - Gdyby nie ten przestój, mogło być ciekawie i równo do końca spotkania. Ale i tak jestem pełen uznania dla dziewczyn.
AZS PWSZ Jutrzenka Płock – Aussie Latocha Sambor Tczew 21:25 (8:10)
AZS PWSZ Jutrzenka Płock: Pietrzak, Sirojć – Charzyńska 8, Neitsch 1, Klucznik, Laskowska, Jankowska 4, Krysiak 3, Rędzińska 4, Zaręba 1, Janiszewska, Jasińska, Przybysz, Kotarska.
Sambor Tczew: Rostankowska, A. Skonieczna – Czarnecka 2, Wiśniewska 2, Domnik 5, Szlija 1, Winiarska 1, K. Skonieczna 7, Sabajtis 3, Belter 2, Podgórska, Stanulewicz 2, Tuptyńska, Kasuła.
Zdjęcia z meczu w naszej galerii -
fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock
