reklama

Jutrzenka we łzach. SMS zwycięski [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Jutrzenka we łzach. SMS zwycięski [FOTO] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportSzczypiornistki Jutrzenki musiały we własnej hali uznać wyższość lubelskich akademiczek w meczu decydującym o utrzymaniu się w pierwszej lidze. Swój ostatni mecz w tych rozgrywkach wygrał płocki SMS. Awans do PGNiG Superligi wywalczyły dwie wychowanki Jutrzenki.

Szczypiornistki Jutrzenki musiały we własnej hali uznać wyższość lubelskich akademiczek w meczu decydującym o utrzymaniu się w pierwszej lidze. Swój ostatni mecz w tych rozgrywkach wygrał płocki SMS. Awans do PGNiG Superligi wywalczyły dwie wychowanki Jutrzenki.

 

Przed ostatnim pojedynkiem obecnych rozgrywek podopieczne trenera Tomasza Popisa miały punkt przewagi nad lubelskim AZS-em. Teoretycznie do utrzymania się w gronie pierwszoligowców płocczankom wystarczał więc remis w meczu rozgrywanym u siebie.

Niestety, po końcowej syrenie zdecydowanie więcej powodów do radości miały przyjezdne, które wygrały 31:24. Jutrzenka, powinna więc – wraz ze Spartą Oborniki – opuścić pierwszą ligę. W sezonie 2015/2016 na zapleczu PGNiG Superligi grać będą MTS Żory i MTS Kwidzyn.

W pierwszych minutach meczu Jutrzenki z lubelskimi akademiczkami prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, a żadna z drużyn nie była w stanie wypracować sobie znaczącej przewagi. W końcu sztuka ta udała się AZS-owi, który prowadził już pięcioma bramkami. Miejscowe zareagowały właściwie, błyskawicznie zrywając się do walki. Zredukowały straty do dwóch oczek i miały szansę na zdobycie kontaktowego gola. Niestety, źle wyprowadziły kontratak, a końcowe sekundy należały do zawodniczek z Lublina, które zdobyły dwa gole, dzięki którym schodziły na przerwę z czterobramkową przewagą.

Drugą połowę lepiej zaczęły lublinianki, które powiększyły różnicę do ośmiu oczek. Nadzieję w serca miejscowych wlała Marta Pietrzak, która w bramce Jutrzenki dokonywała wręcz cudów zręczności. Gdyby jej grające w polu koleżanki wykorzystały chociaż co drugą interwencję, kończąc jak należy kontrataki, wszystko jeszcze mogło się zdarzyć. Niestety, w najważniejszym meczu sezonu najpoważniejszym problemem płocczanek był brak skuteczności. Nie da się tego powiedzieć o lubliniankach, które w końcówce meczu niepodzielnie panowały na parkiecie, odnosząc wygraną na wagę pozostania w pierwszej lidze.

Gdy niemal cała drużyna Jutrzenki tonęła we łzach, powody do radości miała wychowanka płockiego klubu – Edyta Charzyńska, która w tym sezonie broniła barw lubelskiego AZS-u. A w meczu ze swoim byłym zespołem należała do wyróżniających się zawodniczek.

Jutrzenka z dwunastoma punktami zajęła przedostatnie, jedenaste miejsce w pierwszej lidze, wyprzedzając tylko Spartę Oborniki. Z układu tabeli wynika, że w sezonie 2015/2016 Jutrzenka powinna grać w drugiej lidze. Nieoficjalnie udało nam się jednak dowiedzieć, że zespół z Płocka może jeszcze zachować swój pierwszoligowy status dzięki reorganizacji rozgrywek.

Najwięcej powodów do zadowolenia – wśród wychowanek Jutrzenki – miały po ostatniej kolejce pierwszej ligi Monika Obrębalska i Sylwia Neitch. Płockie zawodniczki występujące w ekipie AZS Łączpol AWF Gdynia wywalczyły ze swoim obecnym zespołem awans do PGNiG Superligi.

Swój ostatni pojedynek w sezonie 2014/2015 bez większych problemów wygrał płocki SMS. Przed rozpoczęciem meczu z AZS A WF Warszawa dyrektor Szkoły Mistrzostwa Sportowego Bogdan Lemanowicz i jego zastępca Bogdan Zajączkowski wręczyli pamiątkowe dyplomy absolwentkom szkoły: Klaudii Dworczak, Aleksandrze Kwiecińskiej, Karolinie Sarneckiej, Adriannie Sielskiej, Małgorzacie Suchy, Patrycji Świerżewskiej, Lucynie Trzczak oraz Gabrieli Urbaniak

Mecz płockich licealistek z warszawskimi akademiczkami nie dostarczył wielu emocji. Miejscowe szybko wypracowały sobie bezpieczne prowadzenie, którego później skutecznie broniły. Warto podkreślić, że aż siedem zawodniczek SMS-u zdobyło w tym spotkaniu co najmniej cztery bramki.

SMS zdobył w tym sezonie 22 punkty, dzięki czemu rozgrywki zakończył na siódmym miejscu. Trener Andrzej Marszałek może więc być zadowolony z efektów swojej pracy, chociaż po odejściu ośmiu zawodniczek czeka go niezwykle ciężka praca nad zgraniem zespołu, w którym pierwsze skrzypce grać powinny obecne drugoklasistki.

 

MMKS Jutrzenka Płock – MKS AZS UMCS Lublin 24:31 (12:16)

Jutrzenka: Dobrowolska, Pietrzak – Homonicka 2, Kwasiborska 2, Dudek, Stasiak 5, Krysiak 4, Rędzińska 3, Salamandra 3, Waszkiewicz 3, Mokrzka 2

MKS AZS: Nóżka, Gnyszecka – Zarzycka 10, Pękalska, Tatara 1, Charzyńska 5, Szyszkowska 1, Kucharczyk 3, Nosek 6, Markowicz 5, Wawrzonek, Blaszka, Jarosz, Wojdyło

 

SMS ZPRP Płock – AZS AWF Warszawa 33:28 (20:14)

SMS: Sarnecka, Olejniczak – Piwowarczyk 1, Roguska 5, Trzczak 6, Kwiecińska 5, Świerżewska 4, Rosiak 4, Szczechowicz, Senderkiewicz 4, Urbaniak 4

AZS AWF: Zamęcka, Backiel – Olejnik 3, Mazurek 2, Bryl 8, Joszczuk 4, Kajtek, Pożoga 3, Nieścioruk 5, Gutowska 3, Adamowicz

 

 

fot. Tomasz Miecznik i Rafał Kaźmierczak

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE