Podopieczne Jarosława Krzemińskiego uległy na wyjeździe Koronie Handball Kielce. Zespół Korony to obecnie lider I ligi. SMS miał więcej szczęścia i pewnie wygrał w Obornikach z tamtejszą Spartą.
Spotkanie w Kielcach od początku było bardzo wyrównane. Płocczanki nie przestraszyły się zdecydowanego faworyta i walczyły z zespołem z Kielc jak równy z równym. W 14. minucie było 11:11, niestety chwilę później podopieczne Jarosława Krzemińskiego zmuszone były grać w podwójnym osłabieniu, co skrzętnie wykorzystały gospodynie, które odskoczyły na 4 trafienia. Do końca pierwszej odsłony Jutrzence nie udało się zniwelować strat i to zespół z Płocka schodził do szatni przegrywając 19:23.
Po zmianie stron przez dłuższy czas utrzymywała się czterobramkowa zaliczka miejscowych. Niebiesko-białe nie miały pomysłu na zatrzymanie dobrze grających rywalek. Na 12. minut przed końcem meczu, przy wyniku 33:27 czerwoną kartkę otrzymała zawodnika Korony. W kolejnych akcjach doskonałymi interwencjami popisywała się Aneta Chodań, niestety dobra postawa bramkarki w końcówce nie umożliwiła wyrwania choćby punktu liderowi rozgrywek.
Ostatecznie Jutrzenka przegrała 38:31 i z czterema punktami plasuje się na 7. miejscu w tabeli. Tuż przed nią jest SMS, który ma 3 oczka więcej.
- Nie mamy się czego wstydzić, dałyśmy z siebie wszystko i z chłodną głową możemy się przygotowywać do kolejnego spotkania z Sośnicą Gliwice - mówiła po meczu Aleksandra Rędzińska. - Ten mecze będzie dla nas teraz najważniejszy. Mamy rachunki do wyrównania z drużyną z Gliwic i w tym spotkaniu liczy się tylko zwycięstwo. Sportowy weekend w Płocku każda drużyna lokalna musi zakończyć sukcesem, tego życzę nam wszystkim.
Zawodniczki ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego odniosły drugie zwycięstwo w tym sezonie rozgrywek. Gdyby nie fakt, że podopieczne Jagodzińskiego aż w 3 meczach dzieliły się punktami z rywalami, to płocczanki byłyby w samym topie tabeli.
W Obornikach esemesiarki już na początku narzuciły swój styl gry. Zawodniczki z Płocka pewnie punktowały dziesiąty zespół tabeli I ligi i na przerwę schodziły prowadząc 14:11. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Sparta co prawda poprawiła nieco grę, ale nie było to wystarczające na dobrze grające tego dnia płocczanki, które koniec końców wygrały 30:24.
Korona Handball Kielce – MMKS Jutrzenka Płock 38:31 (23:19)
Jutrzenka: Chodań, Brudzyńska – Żuchewicz, Dąbrowska 3, Stasiak 4, Rędzińska 4, Homonicka 9 (4/5 k), Bałdyga 2, Pawłowska, Maruszewska, Warda 5 (2/2 k), Radzikowska 4.
Sparta Oborniki - SMS ZPRP Płock 24:30 (11:14)
SMS Płock: Zima, Wdowiak - Cygan 9, Nosek 7, Senderkiewicz 6, Lipok 4, Urbańska 3, Świerżewska 1, Maciejewska, Gajewska, Pająk, Pachołek. Rorat.