Codzienna jazda samochodem nie sprawia zawodnikom problemu, ale na tor wyścigowy to zupełnie inna bajka. Zwłaszcza, jeśli chodzi o driftowanie, czyli jazda w kontrolowanym poślizgu. Jak na torze w Modlinie poszło Łukaszowi Sekulskiemu, Radosławowi Cielemęckiemu i Damianowi Warchołowi? Ich umiejętności przetestował Piotr Więcek.
Nafciarzom na torze w Modlinie towarzyszyły kamery. Wyprodukowano dwa odcinki, w których to piłkarze uczyli się trudnej sztuki driftingu. W kolejnych odcinkach role mają się zamienić i to Piotr Więcek wyjdzie na zieloną murawę.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.