reklama

Hiszpanie bez szans, siedem bramek zaliczki Wisły [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Hiszpanie bez szans, siedem bramek zaliczki Wisły [FOTO] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportW pierwszym meczu walki o awans do 16 najlepszych drużyn w Europie szczypiorniści Wisły Płock zdecydowanie pokonali we własnej hali Bidasoa Irun z Hiszpanii 32:25 (17:11).

W pierwszym meczu walki o awans do 16 najlepszych drużyn w Europie szczypiorniści Wisły Płock zdecydowanie pokonali we własnej hali Bidasoa Irun z Hiszpanii 32:25 (17:11). 

Na tym etapie gra się mecz i rewanż. Faworytem sobotniego spotkania w Orlen Arenie wydawali się gospodarze, ale wiadomo było, że Hiszpanie to solidna firma, mocno stawiająca czoła w krajowej lidze nawet Barcelonie. Zespołom bardzo zależy na awansie, choćby ze względu na pozycję przed kolejnym sezonem Ligi Mistrzów, gdzie po reorganizacji wystartuje zaledwie 16 najlepszych ekip.

Po dwóch minutach goście prowadzili 2:1, ale kolejne bramki Zostana Szity, Philipa Stenmalma i Niko Mindegii (2) sprawiły, że ku radości widzów w 8. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie 5:2! Hiszpanie nieco odrobili straty ale z biegiem czasu było widać, że to zespół z Płocka ma zdecydowanie więcej autów.

Wisłą prezentowała się lepiej w obronie, wsparciem między słupkami był też Ivan Stevanović. W efekcie kibice gospodarzy cieszyli się z aż sześciobramkowej zaliczki już do przerwy, było 17:11.

W drugiej połowie gra się wyrównała, zespoły trafiały do siatki niemal na zmianę. Sędziowie nie szczędzili w tym meczu kar dwuminutowych gospodarzom, ale nie miało to odbicia na tablicy wyników. Przy stanie 23:18 Nafciarze zanotowali trzy trafienia z rzędu i kibice szaleli, bo przewaga wzrosła do 26:18. Skuteczny był m.in. Michał Daszek, w ekipie Bidasoa Irun starał się mu dotrzymywać kroku Jon Azkue. 

10 minut przed końcem, po kontrze Lovro Mihica, podopieczni trenera Xaviera Sabate prowadzili 28:21. Zacięta walka trwała jednak do samego końca, bo przecież liczy się dwumecz, więc każda bramka jest na wagę złota. Ostatecznie po przechwycie i rajdzie Daszka, zakończonym celnym rzutem, Nafciarze wygrali z Bidasoa Irun 32:25. Piękna zaliczka, tego nie można zmarnować!

Rewanż w Hiszpanii już za tydzień, w sobotę 29 lutego.

Orlen Wisła Płock - Bidasoa Irun 32:25 (17:11)
 

Najwięcej bramek dla Wisły: Michał Daszek - 9, Renato Sulić - 6, Zostan Szita - 6, Niko Mindegia - 4.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE