reklama

Gang Olsena jeszcze bez mocy i koncentracji

Opublikowano:
Autor:

Gang Olsena jeszcze bez mocy i koncentracji - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPo słabiutkim ostatnim kwadransie piłkarze ręczni SPR Wisły Płock pokonali w Superlidze Azoty Puławy 25:21 (13:8). Najlepszy na parkiecie był bramkarz Nafciarzy Marcin Wichary, udanie zadebiutował nowy skrzydłowy z Danii Kenneth Olsen. A już w czwartek arcyważny mecz Ligi Mistrzów w Rumunii.

Po słabiutkim ostatnim kwadransie piłkarze ręczni SPR Wisły Płock pokonali w Superlidze Azoty Puławy 25:21 (13:8). Najlepszy na parkiecie był bramkarz Nafciarzy Marcin Wichary, udanie zadebiutował nowy skrzydłowy z Danii Kenneth Olsen. A już w czwartek arcyważny mecz Ligi Mistrzów w Rumunii.

Zapowiadanego pojedynku reprezentacyjnych bramkarzy nie było, bo do Płocka nie przyjechał Piotr Wyszomirski. Za to „Wichura” bronił jak na niedawnych mistrzostwach Europy. Rywale początkowo nawet nie próbowali rzutów z drugiej linii. Póki Wisła grała z pełną koncentracją, dopingowana przez grubo ponad pół hali widzów, było super.

Na gola Christiana Spanne i dwa trafienia Kamila Syprzaka goście odpowiedzieli dopiero po 5 minutach. Trafił płocczanin Piotr Masłowski. Po 20. minutach zrobiło się 10:4, a przygaszeni puławianie zdawali się być pogodzeni z losem. Ale Nafciarze nie utrzymali poziomu, piłkę zaczął tracić Nikola Eklemovic, momentami juniorskie błędy popełniali Luka Dobelsek i Bostjan Kavas. Temu drugiemu chwali się, że uczy się pilnie języka polskiego, ale przydałby się chyba jeszcze kurs koncentracji. Poirytowany trener Lars Walther poprosił nawet o czas. W ostatniej sekundzie pierwszej połowy gola na 13:8 zdobył niewidoczny wcześniej Paweł Paczkowski.

W drugiej połowie na parkiecie pojawił się nowy nabytek Wisły – Kenneth Olsen. Przywitany owacyjnie zagrał dobrze, wykorzystał trzy z czterech rzutów. Koledzy z klubu początkowo mocno mu pomagali, bo kwadrans przed końcem po lobie Olsena z kontry zrobiło się aż 20:12 dla płocczan.

Ale wtedy skończyła się dobra gra Wisły. Już tylko „Wichura” zachwycał interwencjami, zresztą w Azotach potężny Maciej Stęczniewski też rozgrywał świetny mecz. Bardzo drobiazgowi sędziowie znów wybijali płockich graczy z rytmu, zaczęły się dyskusje, rozkładanie rąk. A już kiedyś prezes Wisły Andrzej Miszczyński mówił, że innych sędziów w Polsce przez kilka lat nie będzie, więc trzeba się przyzwyczaić! Chyba mówił to swoim graczom zbyt cicho...

Azoty szybko rzuciły cztery bramki i w 50. minucie na tablicy pojawił się wynik 20:16, a w 54. - 21:18. Zrobiło się nerwowo, kibice zaczęli się lekko denerwować. Dwie minuty przed końcem Wisłą wygrywała już tylko 23:21 i goście przechwycili piłkę! Na szczęście dla słabej tego wieczora Wisły pogubili się w kontrze, na dodatek otrzymując karę dwóch minut. W ostatniej sekundzie bramkę zdobył Zbigniew Kwiatkowski i skończyło się wygraną 25:21. W tabeli Vive, które przegrywało do przerwy w Kwidzynie, ma 6punktów przewagi nad Wisłą, a zespół z Płocka tyle samo nad MMTS.

Plusy meczu? Doskonała forma Wicharego, niezła postawa Syprzaka i Spanne (w pierwszej połowie) oraz Olsena w drugiej. Minusy? Kompletnie nikt nie był zagrożeniem z drugiej linii. Już w czwartek mecz LM w rumuńskiej Constancie, a Michał Kubisztal, Eklemovic, Kavas i Dobelsek, mający ciągnąć grę, zaprezentowali się słabo, a reszta – tylko przeciętnie. Może to tylko dekoncentracja? Z tym można powalczyć, bo zbudować formy fizycznej w pięć dni raczej się nie da. 

Inne wyniki:
MMTS Kwidzyn - Vive Kielce 29:36 (17:16)
Nielba Wągrowiec - Chrobry Głogów 28:29 (16:13)
Traveland-Społem Olsztyn - Legnica - 25:27 (11:12)
Jurand Ciechanów - Powen Zabrze - 25:27 (13:14)

Wisła Płock - Azoty Puławy 25:21 (13:8)

Wisła: M. Wichary – K.Olsen (3), C. Spanne (4), A. Wiśniewski (1), K. Syprzak (4, 1k), M. Toromanovic (2), Z. Kwiatkowski (1), A. Twardo (1), M. Zołoteńko (1), L. Dobelšek, B. Kavas (1), M. Kubisztal (2), N. Eklemovic (3), P. Chrapkowski, P. Paczkowski (2),

Azoty: M. Stęczniewski – S. Płaczkowski, D. Afanasjew (4), M. Bałwas (3), M. Kus, P. Grzelak (1), G.Gowin (1), P. Masłowski (4, 1k), M. Szyba (4), A. Witkowski, K. Łyżwa (2), K. Tylutki, D.Zinchuk (2)

Kary: Orlen Wisła 6 min (B. Kavas 4 min, M.Toromanovic 2 min) - Azoty 8 min (P. Grzelak 2 min, K. Tylutki 2 min, D. Zinchuk 2 min, K.Łyżwa 2 min).



fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE