Niestety, z powodu wyjątkowo kiepskiej pogody zawody motoparalotniowe na lotnisku trzeba było przełożyć na listopad. W ratuszu świętowano za to zakończenie sezonu na podniebne loty.
W ubiegły weekend do naszego miasta przybyli czołowi polscy piloci, którzy świętowali zakończenie sezonu motoparalotniowego. Impreza podsumowała cykl imprez lotniczych rozgrywanych na terenie całego kraju w ostatnim roku w ramach Polskiej Ligi Motoparalotniowej. Kilka godzin wcześniej na płockim lotnisku miały odbyć się zawody Riverfly 2015, w których zaplanowane były starty światowej elity w tym sporcie. Niestety, pogoda tego dnia mocno pokrzyżowała plany organizatorów, wydarzenie zostało przesunięte na listopad, a piloci obiecali, że za miesiąc wrócą do Płocka, by powalczyć o Puchar Prezydenta Miasta Płocka.
- Niestety, opady deszczu nie pozwoliły nam na rozegranie konkurencji, ale to nie powód do zmartwień ponieważ imprezę dokończymy w jeden z listopadowych weekendów - powiedział nam Wojciech Bógdał. - Będzie można zobaczyć nas też podczas wspólnego przelotu nad miastem, który wielu osobom bardzo się spodobał w ubiegłym roku.
W sobotni wieczór zebrani w ratuszu mogli zobaczyć liczne wizualizacje laserowe i posłuchać muzyki elektronicznej w wykonaniu paralotniarza Dariusza Bógdała. Na sam początek spotkania wiceprezydent Płocka, Roman Siemiątkowski, wręczył list gratulacyjny Wojciechowi Bógdałowi, który zdobył w tym roku tytuł indywidualnego Mistrza Świata podczas rozgrywanych niedawno Motoparalotniowych Slalomowych Mistrzostw Świata w Legnicy.
Ostatnim etapem uroczystości było wręczenie medali najlepszych zawodnikom Polskiej Ligi Motoparalotniowej. Tutaj również dwa razy triumfował płocczanin - Wojciech Bógdał, który zajął najwyższe lokaty w konkurencjach sprawnościowych i ekonomii.
Fot. materiały organizatora
