Przygotowująca się do rozgrywek pierwszoligowych Jutrzenka Płock zagrała w bardzo mocno obsadzonym turnieju w Tczewie. Młody zespół z naszego miasta przegrał wszystkie mecze, ale spotkania z rywalkami z najwyższej krajowej półki z pewnością zaprocentują.
Przed rokiem Jutrzenka awansowała do pierwszej ligi i w debiutanckim sezonie zajęła w swojej grupie dobre piąte miejsce. Od niemal miesiąca piłkarki ręczne przygotowują się do nowego sezonu, który ruszy 22 września. Skład Jutrzenki liczy 20 osób, jest bardzo młody, piłkarki mają 17-23 lata.
Jutrzenka trenowała w Płocku, była na obozie w Łącku, a w miniony weekend zagrała w Sambor Cup 2012 w Tczewie. Rywalki były doskonałe – ekstraklasę reprezentowały gospodynie z Aussie Sambor (beniaminek), Start Elbląg, Politechnika Koszalińska, zagrała też UKS PCM Kościerzyna z 1. ligi.
Mecze rozgrywano systemem każdy z każdym 2x25 min. W sobotę płocczanki uległy EKS Start Elbląg 13:26 (5:12). Bramki uzyskały: Różańska 1, Jasińska 3, Charzyńska 2, Neitsch 2, Zaremba 2, Krysiak 1, Borysławska 2. - Rywalki z najwyższej półki pokazały nam, jak daleko do ekstraklasy - przyznaje trener Jutrzenki Jarosław Stawicki. - Inna sprawa, że ekipy z ekstraklasy są już w okresie meczowym, a my prosto z obozu, nogi ciężkie, jeszcze nie ma gry, to zrozumiałe. Pozytywny aspekt? Rok temu Elbląg strzelił nam na sparingu 50 goli, teraz o połowę mniej.
W drugim spotkaniu do przerwy Jutrzenka była równym rywalem dla Sambora, przegrywała niewiele, 7:10. - To był nasz najlepszy mecz, mogliśmy nawet prowadzić do przerwy, bo aż po pięciu strzałach piłka wylądowała na słupku - mówi trener Jutrzenki Jarosław Stawicki. W drugiej połowie dominowały gospodynie, wygrały 27:16. AZS PWSZ Jutrzenka: Różańska 2, Charzyńska 1, Neitsch 2, Klucznik 1, Zaremba 5, Jankowska 1, Krysiak 1, Borysławska 3.
W niedzielę zespół z Płocka uległ KU AZS Politechnika Koszalińska 15:29 (5:14) oraz UKS PCM Kościerzyna 16:28 (8:15). - To ostatnie spotkanie trochę nam nie wyszło, ale też rotowaliśmy składem - dodaje Jarosław Stawicki. - Edyta Charzyńska ma lekki uraz kolana, więc lepiej dmuchać na zimne, wcześniej jedna z zawodniczek skręciła kostkę, wciąż rehabilituje się Ola Rędzińska. Inne dziewczęta są zdrowe.
W dniach 7-9 września zespół sprawdzi formę w kolejnym, dużym turnieju, tym razem w naszym mieście. Rywale to: Kościerzyna, SMS Gliwice, UMCS Lublin, AWF Warszawa i MTS Kwidzyn. Z kolei w pierwszej kolejce 1. ligi Jutrzenka zagra 22 lub 23 września w Słupsku z MKS Słupia. W drugiej kolejce (29/30.09) podejmie UKS Finepharm Polkowice.
Przed rokiem Jutrzenka awansowała do pierwszej ligi i w debiutanckim sezonie zajęła w swojej grupie dobre piąte miejsce. Od niemal miesiąca piłkarki ręczne przygotowują się do nowego sezonu, który ruszy 22 września. Skład Jutrzenki liczy 20 osób, jest bardzo młody, piłkarki mają 17-23 lata.
Jutrzenka trenowała w Płocku, była na obozie w Łącku, a w miniony weekend zagrała w Sambor Cup 2012 w Tczewie. Rywalki były doskonałe – ekstraklasę reprezentowały gospodynie z Aussie Sambor (beniaminek), Start Elbląg, Politechnika Koszalińska, zagrała też UKS PCM Kościerzyna z 1. ligi.
Mecze rozgrywano systemem każdy z każdym 2x25 min. W sobotę płocczanki uległy EKS Start Elbląg 13:26 (5:12). Bramki uzyskały: Różańska 1, Jasińska 3, Charzyńska 2, Neitsch 2, Zaremba 2, Krysiak 1, Borysławska 2. - Rywalki z najwyższej półki pokazały nam, jak daleko do ekstraklasy - przyznaje trener Jutrzenki Jarosław Stawicki. - Inna sprawa, że ekipy z ekstraklasy są już w okresie meczowym, a my prosto z obozu, nogi ciężkie, jeszcze nie ma gry, to zrozumiałe. Pozytywny aspekt? Rok temu Elbląg strzelił nam na sparingu 50 goli, teraz o połowę mniej.
W drugim spotkaniu do przerwy Jutrzenka była równym rywalem dla Sambora, przegrywała niewiele, 7:10. - To był nasz najlepszy mecz, mogliśmy nawet prowadzić do przerwy, bo aż po pięciu strzałach piłka wylądowała na słupku - mówi trener Jutrzenki Jarosław Stawicki. W drugiej połowie dominowały gospodynie, wygrały 27:16. AZS PWSZ Jutrzenka: Różańska 2, Charzyńska 1, Neitsch 2, Klucznik 1, Zaremba 5, Jankowska 1, Krysiak 1, Borysławska 3.
W niedzielę zespół z Płocka uległ KU AZS Politechnika Koszalińska 15:29 (5:14) oraz UKS PCM Kościerzyna 16:28 (8:15). - To ostatnie spotkanie trochę nam nie wyszło, ale też rotowaliśmy składem - dodaje Jarosław Stawicki. - Edyta Charzyńska ma lekki uraz kolana, więc lepiej dmuchać na zimne, wcześniej jedna z zawodniczek skręciła kostkę, wciąż rehabilituje się Ola Rędzińska. Inne dziewczęta są zdrowe.
W dniach 7-9 września zespół sprawdzi formę w kolejnym, dużym turnieju, tym razem w naszym mieście. Rywale to: Kościerzyna, SMS Gliwice, UMCS Lublin, AWF Warszawa i MTS Kwidzyn. Z kolei w pierwszej kolejce 1. ligi Jutrzenka zagra 22 lub 23 września w Słupsku z MKS Słupia. W drugiej kolejce (29/30.09) podejmie UKS Finepharm Polkowice.
