Duety z Płocka pokazały się z bardzo dobrej strony podczas wielkiego, ogólnopolskiego Pikniku Siatkówki Plażowej w Górznie. Płocczanie wygrali dwie z czterech kategorii, w kolejnej zajęli drugie miejsce.
Płocczanie nie mają na razie turniejów na Sobótce, ale grają w innych miejscowościach. Już po raz 11. rozegrano znane w całym regionie zawody w Górznie w powiecie brodnickim. Zaplanowany na dwa dni turniej na prośbę zawodników rozegrany został w jednym dniu. Był to prawdziwy maraton, bo rywalizacja trwała aż 13 godzin! Zagrali zawodnicy m.in. z Brodnicy, Chełmży, Zielonej, Iławy, Żuromina, Płocka, Warszawy, Olsztyna, Ostródy i Lubowidza.
W najsilniej obsadzonej kategorii open do rywalizacji przystąpiło 17 drużyn, podzielonych na cztery grupy, później grano systemem pucharowym. Bardzo dobre drugiej miejsce zajęła dwójka z Płocka Igor Kopeć i Tomasz Maziarek, która w finale uległa 1:2 duetowi Trzciński/Zieliński z Warszawy. - Wygrana była blisko, w tie-breaku ulegliśmy minimalnie, bo 13:15 – opowiada Igor Kopeć.
Rozgrywki w kategorii kobiet zostały również zdominowane przez zespoły przyjezdne. W finale płocczanka Dominika Woźniak wraz z koleżanką ze stolicy Joanną Karasiewicz wygrały wszystkie mecze, w finale z dwójką z Olsztyna i Ostródy.
W mikstach, a walczyło sześć, zespół Woźniak-Maziarek nie miał sobie równych, wygrał turniej z kompletem zwycięstw. Rywalizacja kończyła się już przy zapadającym zmroku, a grający w więcej niż jednym turnieju otrzymali końską dawkę sportu. Tomasz Maziarek zagrał tego dnia aż 20 setów!
Najlepszym parom nagrody finansowe (200 zł za wygraną) oraz puchary wręczył Robert Stańko, burmistrz Górzna, który także walczył w tych cenionych zawodach. Na zakończenie odbyła się dyskoteka dla uczestników turnieju, gości i mieszkańców Górzna. Można było skorzystać z potraw z grilla oraz zimnych napojów, serwowanych przez sponsorów.
fot. www.gorzno.pl
Płocczanie nie mają na razie turniejów na Sobótce, ale grają w innych miejscowościach. Już po raz 11. rozegrano znane w całym regionie zawody w Górznie w powiecie brodnickim. Zaplanowany na dwa dni turniej na prośbę zawodników rozegrany został w jednym dniu. Był to prawdziwy maraton, bo rywalizacja trwała aż 13 godzin! Zagrali zawodnicy m.in. z Brodnicy, Chełmży, Zielonej, Iławy, Żuromina, Płocka, Warszawy, Olsztyna, Ostródy i Lubowidza.
W najsilniej obsadzonej kategorii open do rywalizacji przystąpiło 17 drużyn, podzielonych na cztery grupy, później grano systemem pucharowym. Bardzo dobre drugiej miejsce zajęła dwójka z Płocka Igor Kopeć i Tomasz Maziarek, która w finale uległa 1:2 duetowi Trzciński/Zieliński z Warszawy. - Wygrana była blisko, w tie-breaku ulegliśmy minimalnie, bo 13:15 – opowiada Igor Kopeć.
Rozgrywki w kategorii kobiet zostały również zdominowane przez zespoły przyjezdne. W finale płocczanka Dominika Woźniak wraz z koleżanką ze stolicy Joanną Karasiewicz wygrały wszystkie mecze, w finale z dwójką z Olsztyna i Ostródy.
W mikstach, a walczyło sześć, zespół Woźniak-Maziarek nie miał sobie równych, wygrał turniej z kompletem zwycięstw. Rywalizacja kończyła się już przy zapadającym zmroku, a grający w więcej niż jednym turnieju otrzymali końską dawkę sportu. Tomasz Maziarek zagrał tego dnia aż 20 setów!
Najlepszym parom nagrody finansowe (200 zł za wygraną) oraz puchary wręczył Robert Stańko, burmistrz Górzna, który także walczył w tych cenionych zawodach. Na zakończenie odbyła się dyskoteka dla uczestników turnieju, gości i mieszkańców Górzna. Można było skorzystać z potraw z grilla oraz zimnych napojów, serwowanych przez sponsorów.
fot. www.gorzno.pl
