reklama
reklama

Dobry początek, ale wicelider jednak za mocny

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum klubu

Dobry początek, ale wicelider jednak za mocny - Zdjęcie główne

foto Archiwum klubu

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportSiatkarze Wisły Płock w kolejnym pojedynku ligowym ulegli na własnym parkiecie 1:3 zajmującej drugie miejsce w tabeli Trójce Kobyłka.
reklama

Jak już informowaliśmy, w lutym siatkarze grający w barwach MUKS Volley rozpoczęli granie już pod skrzydłami Wisły Płock. Po 33 latach właśnie do Wisły wróciła sekcja piłki siatkowej mężczyzn. Zespół gra obecnie w trzeciej lidze (przed rokiem grał w czwartej), ale plany rozwoju są bardzo ambitne.

Siatkarska Wisła współpracuje m.in. z kuźnią młodzieżowych talentów - Metrem Warszawa, Dyrektorem sportowym sekcji siatkówki został kilka dni temu Adrian Chyliński, płocczanin, drugi trener DPD IŁCapital Legionovia Legionowo, grającej w Tauron Lidze.

W sobotę Wisła zagrała w sali SP nr 23 w Płocku z bardzo groźnym rywalem - Trójką Kobyłka. Pierwszego seta gospodarze po bardzo dobrej grze wygrali 25:19. 

reklama

- Początek meczu był bardzo obiecujący, trzymaliśmy się założonej taktyki, dobrze funkcjonowała zagrywka i przyjęcie - ocenia Jerzy Chęciński, trener siatkarzy Wisły.

Ale po przegranym secie doświadczeni rywale wyciągnęli wnioski, zagrali znacznie lepiej. W Wiśle znacznie "siadło" przyjęcie zagrywki, nowy rozgrywający Tomasz Walendzik musiał sporo biegać, a kombinacyjna gra stała się niemal niemożliwa. Nieobecny z powodu choroby był jeden z libero Wisły. W efekcie kolejne sety padły łupem Trójki do 21, 20 i 19.

- Walczymy dalej, zostały trzy mecze, jest szansa na czwarte miejsce - mówi Jerzy Chęciński. - W tym rozpoznawczym sezonie zbieramy doświadczenie, przeskok z czwartej ligi do trzeciej to ogromna zmiana poziomu. Czołówka ligi prezentuje bardzo solidną siatkówkę.  

reklama

Klub zbiera doświadczenie zarówno pod względem sportowym, jak i organizacyjnym, wiele skorzystał na współpracy z Metrem. I już myśli o kolejnym sezonie. Kluczowe wydaje się m.in. zgranie zespołu i więcej wspólnych treningów z zawodnikami, wypożyczonymi z Metra, bo jedne wspólne zajęcia w tygodniu to zdecydowanie zbyt mało.

6 marca o godz. 17 Wisła, zajmująca piąte miejsce, zagra w Warszawie z Iskrą, 13 marca w Płocku z Jaguarem Wolanów, a zakończy rozgrywki 21 marca potyczką z Herkulesem w Sulejówku.

Wisła Płock - Trójka Kobyłka 1:3 (25:19, 21:25, 20:25, 19:25)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama